Konrad Fijołek złożył w poniedziałek ślubowanie na specjalnej sesji Rady Miasta w Ratuszu. Na uroczystości byli obecni m.in. samorządowcy, posłowie, radni miejscy, rektorzy, nauczyciele, byli prezydenci, honorowi obywatele, a także rodzina, przyjaciele i najbliżsi znajomi nowego prezydenta.
- Dlaczego chciałem mówić z tej mównicy? Bowiem prawie 20 lat temu z bijącym mocno sercem ślubowałem tu rzeszowianom ciężką pracę w roli radnego. I w najśmielszych snach dziecięcych, młodzieńczych, w życiu nie przypuszczałem, że przyjdzie mi w przyszłości ślubować służbę mieszkańcom Rzeszowa w roli prezydenta mojego ukochanego miasta. To naprawdę fantastyczne uczucie. Zwłaszcza, że odbywa się w tak wyjątkowych i bezprecedensowych w historii miasta okolicznościach. Ten wspaniały w moim życiu moment zawdzięczam rzeszowianom i ponownie im za to dziękuję. Nisko się kłaniam
– mówił Konrad Fijołek.
Przyznał, że to wielki zaszczyt przejmować pałeczkę po tak zacnych poprzednikach rzeszowskich. Ale i wielka odpowiedzialność.
– Przed nami, jak w każdej nowej epoce, nowe wyzwania. Chciałbym, aby to zarządzanie miastem w nowej epoce miało charakter obywatelski. Taka będzie ta kadencja: dla rzeszowian i z rzeszowianami - mówił Konrad Fijołek.
Wyliczał, co jest najważniejsze, czyli m.in. konieczność powołania miejskiego architekta, uchwalenie studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, zapewnienie odpowiedniej jakości życia, zieleń, troska o czyste powietrze, wodę, promowanie transportu publicznego i rowerowego, więcej ścieżek spacerowych, biegowych, rowerowych, punktów widokowych, aquapark, infrastruktura sportowa, nowa oferta kulturalna (rada artystyczna przy prezydencie). Dalej: rozwój gospodarczy związany z powstawaniem nowych miejsc pracy, nowa polityka energetyczna, troska o młodych i seniorów, nowoczesna edukacja i jego miłość: wykorzystanie nowoczesnych technologii dla rozwoju miasta. - Współczesne wyzwania dla miast są podobne. W światowych trendach mówi się o tym, że muszą być przede wszystkim smart, a więc mądre, elastyczne, sprytne, dostosowujące się do rzeczywistości.
- Będę chciał mądrze korzystać także z propozycji dorobku konkurentów w tych wyborach. Zaproszę klub opozycyjny na czele z panią wojewodą do rozmów, wypracowania być może jakiegoś programowego porozumienia, tego co nas łączy, co będziemy chcieli robić razem
- zapowiedział.
Wcześniej jeszcze Konrad Fijołek przypomniał, że jeden z profesorów w trakcie kampanii przeanalizował jego życiorys i rzekł: w zasadzie jesteś w 100 procentach produktem rzeszowskim. – To prawda. Tu urodzony - mieszkałem w blokach na Kmity i Nowym Mieście. Tu wychowany. Tu się również wykształciłem. Są wśród nas moje wychowawczynie: Halina Kurp, Monika Kędzierska z podstawówki i średniej szkoły. Jest także pani Danuta Stępień, dyrektor IV LO. Jestem tak naprawdę efektem jej pracy pedagogicznej. Także studia wybrałem w Rzeszowie i miałem to szczęście, że byłem prowadzony i edukowany przez wspaniałych rzeszowskich profesorów, jak np. prof. Chłopecki, prof. Sobolewski, prof. Malikowski, czy prof. Stachowski. Wspaniała paleta socjologów, którzy kształcili nas w sposób wyjątkowy. Do tych osób, które chciałbym też dzisiaj wymienić, chciałbym dołączyć tych, którzy kształtowali mnie i pomagali na mojej drodze społecznej i zawodowej.
Wyliczał Wiesława Ciesielskiego, Tadeusza Ferenca, Krzysztofa Kłaka i marszałków województwa, łącznie z Wiesławem Ortylem.
Dziękował współpracownikom, przyjaciołom, kolegom i obecnej w Ratuszu rodzinie.
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, gratulując mówiła, że wierzy głęboko, że prezydent będzie pamiętał, iż Rzeszów jest przede wszystkim stolicą regionu i ma bardzo konkretne zadania wyznaczone dla miasta wojewódzkiego.
- Wszelkiej pomyślności, determinacji w dążeniu do celu i wielu sukcesów.
Podarowała Konradowi Fijołkowi pióro, by dobrze się podpisywało decyzje służące rozwoju miasta. Z kolei Piotr Pilch, wicemarszałek województwa, składając życzenia zaznaczył, że to zarazem wielkie zwycięstwo i wielkie zobowiązanie.
- Cała Polska patrzyła na te wybory, na tą rywalizację. Polityka jest ważna, ale nie chciałbym by zdominowała sprawy samorządowe. Najważniejsi są mieszkańcy i praca dla nich – mówił wręczając w imieniu marszałka herb województwa podkarpackiego.
W imieniu Związku Miast Polskich wystąpił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
- Przez wiele lat podziwialiśmy wspaniały rozwój Rzeszowa. Serdeczne gratulacje dla pana Tadeusza Ferenca (red. obecnego na uroczystości) i całej rady – mówił życząc Rzeszowowi, by był coraz bardziej zielony i zasobniejszy, a rzeszowian zapraszał do spotu na wakacje.
Odniósł się też do wyborów. - Wygrał samorząd i to jest najważniejsze. To wielkie święto demokracji.
Fijołkowi życzył, by osiągnął jeszcze lepszy sukces po kolejnej kampanii.
Marek Bajdak, dotąd p.o. prezydenta Rzeszowa także życzył Konradowi Fijołkowi wytrwałości w zdążeniu do realizacji programu, który nakreślił, a który zyskał największe uznanie wśród wyborców.
– Ja żegnając się mówiłem, że miałem łatwą robotę. Przychodząc tutaj nikt po mnie niczego nie oczekiwał, w przeciwieństwie do pana prezydenta. A mając takich współpracowników nie było trudno się z tego wywiązać.
Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa zwrócił uwagę, że oczekiwania jednak były, ale zostały spełnione z nawiązką.
- Uznajemy ten czas za bardzo sprawne zarządzanie miastem - chwalił.
Poseł Wiesław Buż mówił, że rozpiera go duma i radość, bowiem "wygrała idea jedności, porozumienia, pragmatyzmu, doświadczenia samorządowego i w pewnym sensie też politycznego".
Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich nawiązał do tego, że "zwycięstwo prezydenta Fijołka w tegorocznych wyborach jest swoistym preludium, antraktem do bardzo ważnej rocznicy".- Jesienią będziemy obchodzić 40-lecie uchwalenia w Gdańsku programu Samorządna Rzeczpospolita. Panie prezydencie, jest pan dla mnie uosobieniem tamtych wartości. I życzę powodzenia w wywiązywaniu się teraz z obowiązków. Wszystkiego dobrego.
Po uroczystości w Ratuszu, było spotkanie na Rynku z mieszkańcami, gratulacje, przybijanie piątek, wspólne zdjęcia i symboliczny „chrzest” pod kurtyną wodną.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA