Kopalnia siarki Basznia II koło Lubaczowa oficjalnie otwarta. Jest praca, są pieniądze w gminnej kasie [ZDJĘCIA]

- Kopalnia to szansa dla mieszkańców. Tych najbliżej, ale i z terenu powiatu lubaczowskiego. Część osób już pracuje, kolejne są rekrutowane. Kiedy działalność kopali ruszy na dobre, zatrudnienie wzrośnie - mówił Wiesław Kapel, wójt gminy Lubaczów.

Inwestycja warta 100 mln zł oznacza także duży zastrzyk finansowy dla gminy. Tylko w tym roku z podatków za 2018 r. to kwota blisko 400 tysięcy zł. W kolejnych latach pieniędzy będzie dużo więcej.

- Środki te zostaną wykorzystane na kolejne działania inwestycyjne poprawiające infrastrukturę potrzebną do następnych inwestycji w tym obszarze - dodał wójt Kapel.

Gmina Lubaczów pierwsze starania w sprawie reaktywacji kopalni Basznia podjęła w 2011 r. Przez lata trwały prace m.in. nad planem zagospodarowania przestrzennego, długie procesy uzyskiwania pozwoleń i wiele uzgodnień. W drugim kwartale 2016 r. inwestor uzyskał zgodę na budowę: kopalni siarki oraz zakładu przetwórczego wraz z obiektami budowlanymi zaplecza technologicznego.

Koncesję na wydobycie siarki w tym samym miejscu, w którym zaprzestano tego w 1993 r., ministerstwa środowiska wydało w lipcu 2017 r.

Kopalnia siarki będzie największym zakładem produkcyjnym w gminie i jednym z najważniejszych w powiecie lubaczowskim.

Nadzieją na kolejne miejsca pracy ma być przetwórstwo wydobywanej siarki. Chodzi o przemysły farmaceutyczny i kosmetyczny. Będzie to bowiem siarka czysta, która może być przetwarzana bez żadnych zabiegów oczyszczających. W gminie liczą, że w uruchomieniu kolejnych zakładów przetwarzających siarkę, pomoże park przemysłowy w Lubaczowie.

- Cieszę się, że takie inicjatywy powstają na Podkarpaciu. Dla władz lokalnych uruchomienie kopalni oznacza dodatkowe dochody, które będzie można przeznaczyć na poprawę jakości usług publicznych. Dla mieszkańców to dodatkowe miejsca pracy – nie tylko w samym zakładzie, ale i w jego najbliższym otoczeniu - mówił w Podlesiu wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak.

Kopalnia Basznia II zasilana jest gazem ziemnym. Został do niej doprowadzony 8-kilometrowy gazociąg.

Surowiec zlokalizowany 250-300 m pod ziemią jest wydobywany poprzez wytapianie siarki w złożu za pomocą podgrzanej wody poprzez otwory wiertnicze i wypompowanie jej w stanie płynnym na powierzchnię. Kopalnia zagwarantuje wydobycie 200 ton siarki rocznie, lecz w pierwszych miesiącach eksploatacja rozpocznie się od 100-120 ton.

Polskie Koleje Państwowe w okolicach stacji Basznia na linii kolejowej nr 101 wyremontowały torowisko w związku ze wznowieniem wydobycia siarki.

Zobacz także: Czy wymiana pieców rozwiąże problem smogu?