Korki w Rzeszowie. Kto jest winny?

- Dziennikarze wytykają nam, że w mieście tworzą się korki. Obwiniają za to nas, podczas gdy sporo w tym winy samych kierowców. Wielu z nich w święta i poza godzinami obowiązywania buspasów korzysta wyłącznie z lewego pasa, powodując zatory. Zamiast narzekać, czas nauczyć się korzystać z dróg zgodnie z przepisami – mówi Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

O skargach na korki pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Drogowcy tłumaczyli, że to problem przejściowy, wynikający z prowadzonej w mieście przebudowy dróg, a także modyfikacji działania sygnalizacji świetlnej. Po kończących się właśnie zmianach w ustawieniu, zielone światło będzie się świecić dłużej na głównych kierunkach ruchu. Nieco krócej na drogach, które je przecinają. Dyrektor MZD zapowiada, że po zakończeniu modyfikacji ulic i świateł jazda będzie płynniejsza. Ale zapowiada, że właściwe korzystanie z dróg od kierowców będzie teraz bardziej zdecydowanie egzekwowane przez policję.

Chodzi przede wszystkim o jazdę tymi ulicami, gdzie wyznaczono buspasy. Drogowcy przypominają, że obowiązują one od poniedziałku do piątku, w godzinach od 6:30 do 9:30 oraz od 14:30 do 17:30. W tym czasie prawy pas jest przeznaczony wyłącznie dla autobusów, taksówek, motocykli i pojazdów służb ratunkowych. Kierowcy prywatnych samochodów mogą z nich korzystać wyłącznie wówczas, gdy oprócz nich w aucie jest jeszcze minimum dwie osoby.

Tymczasem wiele osób nie przestrzega zakazu i wjeżdża na buspasy utrudniając jazdę autobusom. Policjanci będą od teraz baczniej przyglądać się sytuacji. Za jazdę buspasem w godzinach jego obowiązywania grozi 100 zł mandatu i jeden punkt karny.

- Ale równie uciążliwym problemem jest unikanie prawego pasa wówczas, gdy buspas nie obowiązuje. Wiele razy widzę, jak w weekend sznur samochodów jedzie aleją Sikorskiego lewym pasem, podczas gdy prawy jest cały wolny – mówi dyrektor Świder.
Z obserwacji drogowców prowadzonych m.in. za pośrednictwem kamer zamontowanych na 53 skrzyżowaniach wynika, że właśnie nieodpowiedni dobór pasów ruchu jest jedną z głównych przyczyn korków.

Dzieje się tak na przykład w okolicy ronda Pobitno, gdzie kierowcy wjeżdżający do miasta od strony Przemyśla tłoczą się na prawym pasie, podczas gdy lewy jest w zasadzie wolny. Policja przypomina, że nieodpowiedni dobór pasów ruchu i spowalnianie ruchu to także wykroczenie.

Aby pomóc kierowcom odpowiednio dostosować prędkość do warunków, MZD zamierza także zamontować w mieście 20 tablic elektronicznych. Będą dokonywać pomiaru i informować kierowcę, czy nie jedzie zbyt szybko. Pierwsza z nich stoi już przy ulicy Podwisłocze. - Chcemy, aby kierowcy jeździli płynnie, ani za szybko, ani zbyt powoli – wyjaśnia Andrzej Świder.