Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona czeska będzie silniejsza. Czechy to jeden z chętniej wybieranych kierunków przez polskich eksporterów.

Enrique Diaz-Alvarez, Ebury/ AIP
Enrique Diaz-Alvarez, analityk Ebury Polska
Enrique Diaz-Alvarez, analityk Ebury Polska Ebury
Czechy to jeden z chętniej wybieranych kierunków przez polskich eksporterów. Dlatego warto bliżej przyjrzeć się gospodarce i walucie naszego południowego sąsiada. Eksperci w najbliższych kwartałach prognozują aprecjację korony czeskiej w stosunku do euro (przewidywany kurs EUR/CZK na koniec roku to 25,4).

Na początku 2018 roku korona czeska (CZK) względem euro umocniła się do najwyższego poziomu od 5 lat. Od tego czasu waluta Czech radziła sobie nieco gorzej w stosunku do wspólnej europejskiej waluty, aczkolwiek w ostatnich miesiącach kurs pary EUR/CZK utrzymywał się we względnie wąskim korytarzu wahań 25,5-26.

Przeczytaj także:

Wyprzedaż korony czeskiej w 2018 roku nie była znaczna – w ciągu ostatnich 12 miesięcy CZK osłabiła się o zaledwie 1,5% w stosunku do euro. Deprecjacja waluty była jednak stosunkowo zaskakująca. Zarówno prognozy Narodowego Banku Czeskiego (CNB), oczekiwania rynku, jak i nasze własne projekcje, zakładały dalszą aprecjację korony. Jesteśmy zdania, że większość ostatniej słabości CZK nie wynikała z sytuacji wewnętrznej Czech (która nadal pozostaje dobra), a raczej była związana z czynnikami zewnętrznymi – zwłaszcza z negatywnym sentymentem względem rynków wschodzących.
Mocna gospodarka

Fundamenty czeskiej gospodarki pozostają solidne. Czechy mają jedne z najzdrowszych finansów publicznych w całej Europie – stosunek długu publicznego do PKB regularnie tam spada, w ostatnich kilku latach wskaźnik wynosił zaledwie 35%.

Spadek wspomnianego wskaźnika wynikał zarówno z wysokiego poziomu wzrostu gospodarczego, jak również z konserwatywnego podejścia do polityki fiskalnej. W ostatnich trzech latach w kraju odnotowano nadwyżkę budżetową. Mimo że w najbliższym roku rząd przewiduje deficyt (0,7% PKB), z perspektywy fiskalnej ciężko jest coś Czechom zarzucić. Powodów do optymizmu dostarcza również bilans płatniczy Czech – kraj w 2018 roku utrzymał nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, do czego przyczyniła się słabsza korona.

W ostatnich kilku kwartałach zwolnił natomiast wzrost PKB. Należy jednak podkreślić, że wskaźnik nadal znajduje się na względnie wysokim poziomie (2,8 proc. w czwartym kwartale w ujęciu rocznym) i jest bliski poziomowi czeskiego wzrostu potencjalnego.

Za wzrost gospodarczy w 2018 roku odpowiadała w znacznym stopniu wysoka konsumpcja wewnętrzna, która z kolei swoją siłę zawdzięcza dobrej sytuacji na czeskim rynku pracy. Bezrobocie w Czechach nadal jest najniższym w całej Unii Europejskiej, a jednocześnie w kraju odnotowuje się wysoki wskaźnik wzrostu wynagrodzeń.

Wysoki poziom wzrostu PKB pod koniec zeszłego roku wskazuje, że czeska gospodarka jest dość odporna. Oczekuje się jednak, że w tym roku Czechy doświadczą spowolnienia, między innymi z powodu niższego popytu zewnętrznego, jak i ograniczeń wynikających z sytuacji na krajowym rynku pracy. W Czechach może zacząć brakować rąk do pracy, a to z kolei może nadal ograniczać inwestycje podmiotów prywatnych.

Z punktu widzenia polityki monetarnej warto zwrócić uwagę na fakt, że w 2018 roku Narodowy Bank Czeski dokonał pięciu podwyżek stóp procentowych. Ostatni raz bank centralny podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych w listopadzie ubiegłego roku, w konsekwencji czego stopa referencyjna znalazła się na poziomie 1,75%. Uzasadnieniem tych decyzji była względnie wysoka inflacja. Rynki spodziewają się, że w najbliższym roku dojdzie do kolejnych podwyżek stóp banku centralnego. Niedawne dane o inflacji okazały się wyższe od oczekiwań, a z tonu ostatnich „minutek” CNB można wnioskować, że najbliższa podwyżka może nastąpić już w marcu. Na początku 2019 roku dynamika cen dóbr konsumpcyjnych przyspieszyła z 2,0% do 2,5%, w lutym dobijając do 2,7%. Sam wskaźnik inflacji bazowej w styczniu wzrósł do 3%, co jest jego najwyższym poziomem od dekady, czyli czasów, kiedy CNB zaczął regularne odczyty tego indeksu. Mimo to, najprawdopodobniej tempo podwyżek banku centralnego w 2019 roku będzie dużo mniej agresywne w porównaniu z poprzednim rokiem.

Dalsze zacieśnianie polityki monetarnej byłoby korzystne dla korony czeskiej, zwłaszcza zważywszy na to, że rynki wyceniają obecnie zaledwie jedną podwyżkę stóp procentowych CNB w bieżącym roku. Nie wydaje się jednak prawdopodobnym, żeby czeski bank centralny był skłonny podnieść stopy procentowe na podobną skalę co w zeszłym roku, stąd w 2019 roku waluta Czech otrzyma stosunkowo niewiele wsparcia ze strony polityki monetarnej.

Prognozy

Pozostajemy optymistyczni względem perspektyw walut rynków wschodzących w 2019 roku, zwłaszcza tych, które posiadają bardzo silne fundamenty gospodarcze. Do tej grupy, w naszej opinii, należy korona czeska, stąd w najbliższych kwartałach prognozujemy aprecjację tej waluty w stosunku do euro. Jednocześnie, zważywszy na mniejszy apetyt na dodatkowe podwyżki stóp procentowych ze strony Narodowego Banku Czeskiego uważamy, że umocnienie CZK będzie stopniowe i o dość ograniczonej skali.

Obejrzyj wideo:

60 Sekund Biznesu: po 20 maja nie kupimy papierosów. Hurtownie nie będą robiły zapasów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24