Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korony dla Maryi i Jezusa ze złota, pereł i rubinów. To wszystko sprawił cud - uważają dominikanie

Anna Janik
Projekt koron został bardzo starannie przemyślany. Tu każdy szczegół ma znaczenie. Wykona je artysta-złotnik z 40-letnim doświadczeniem.
Projekt koron został bardzo starannie przemyślany. Tu każdy szczegół ma znaczenie. Wykona je artysta-złotnik z 40-letnim doświadczeniem. Olgierd Stopiński
Na głowach Maryi i Jezusa w bazylice w Jarosławiu rozbłysną ametysty, rubiny i kryształy górskie. Korony są już zaprojektowane, będą gotowe pod koniec lipca.
Nim nowe korony spoczną na głowach Maryi i Jezusa, jarosławska Pieta nabierze nowego blasku. Obecnie zajmują się nią krakowscy konserwatorzy.
Nim nowe korony spoczną na głowach Maryi i Jezusa, jarosławska Pieta nabierze nowego blasku. Obecnie zajmują się nią krakowscy konserwatorzy.
Krzysztof Łokaj

Nim nowe korony spoczną na głowach Maryi i Jezusa, jarosławska Pieta nabierze nowego blasku. Obecnie zajmują się nią krakowscy konserwatorzy.
(fot. Krzysztof Łokaj)- Jestem ogromnie szczęśliwy, poruszony i jednocześnie zaskoczony tym, jak zareagowali wierni, bo raptem w dwa tygodnie udało się zebrać kruszec na nowe korony - nie kryje radości o. Lucjan Sobkowiak, przeor i proboszcz bazyliki M.B. Bolesnej w Jarosławiu. - Stało się dokładnie to, o co prosiłem w swojej modlitwie: Maryja sprawiła, że pieniądze dosłownie znalazły się same.

Parafia na nowo ożyła

Mowa oczywiście o pamiętnym piątku, 28 grudnia ubiegłego roku. Podczas porannej mszy świętej z głów Maryi i Jezusa równocześnie spadły stare, mosiężne korony.

Nikt ich wcześniej nie dotykał, nie było żadnej zewnętrznej ingerencji. Wydarzenie o. Lucjan uznaje za cud, bo o wymianie ozdób myślał już bardzo długo, a dzień wcześniej rozmawiał nawet na ten temat ze swoimi współbraćmi.

Ci zgodnie stwierdzili, że nie stać ich na taki wydatek, dlatego o pomoc ojciec Lucjan tego samego wieczoru modlił się do Najświętszej Panienki.

O wydarzeniu głośno zrobiło się w całej Polsce, a kult Maryi w Jarosławiu ożył na nowo. Widać to nawet po liczbie wejść na stronę internetową parafii, którą dawniej odwiedzało raptem kilkadziesiąt osób dziennie.

Teraz zdarza się, że blisko tysiąc. Co ważniejsze, kościół nawet w dzień powszedni nie świeci pustkami, a wierni przyjeżdżają z najodleglejszych zakątków Polski.

Bracia dostają też setki listów i e-maili z prośbami o modlitwę, wyrazami wdzięczności lub świadectwami cudownych uzdrowień. Sami są też świadkami nawróceń.

- Nie tak dawno przyjechał do nas spoza Jarosławia pan, który kilka lat się nie spowiadał. O konfesjonale myślał wcześniej, ale nie miał odwagi przy nim uklęknąć. Dopiero kiedy dowiedział się, co się u nas wydarzyło, zapragnął bliskości Pana Boga. Teraz nie opuszcza żadnej niedzielnej mszy św. - opowiada o. Lucjan Sobkowiak. - Właśnie o to chodziło Matce Bożej. Chciała przypomnieć, że tu jest, że na nas czeka, że się o nas troszczy i że my też możemy doświadczyć jej opieki - dodaje.

Nawiązuje do wieków średnich

Świadectwo o cudzie sprawiło, że błyskawicznie pojawiły się też darowizny, które spływały jeszcze długo po tym, kiedy bracia ogłosili, że mają już całość potrzebnego kruszcu.

Przez całą zimę wierni zostawiali w zakrystii pierścionki, łańcuszki i obrączki, mówiąc, że jeśli nie staną się częścią nowych koron, to przynajmniej pokryją koszty pracy jubilera.

Ostatecznie udało się zebrać 5 kg srebra (o 2 kg więcej niż potrzeba) i 80 dag złota. Jeśli go zostanie, bracia zdecydują się zamówić dla Maryi jeszcze różę.

Wykonaniem koron zajmie się warszawski artysta-złotnik Olgierd Stopiński. Jest jubilerem z wykształcenia, co w tej branży należy teraz do rzadkości, ma prawie 40-letnie doświadczenie i od lat zajmuje się ratowaniem zabytków związanych ze sztuką sakralną.

Zaprojektowane i wykonane przez niego korony można podziwiać w różnych miejscach kultu religijnego, m.in. w podwarszawskim sanktuarium MB Loretańskiej.

Pracę nad koronami dla jarosławskiej Piety złotnik zaczął od wizyty w jarosławskiej bazylice.

- W klasztorze spędziłem kilka dni. Poznałem historię cudownej figury, obejrzałem dokładnie wnętrze kościoła. Korony muszą pasować nie tylko do kształtu twarzy postaci, ale też do stylu i wystroju świątyni - tłumaczy Olgierd Stopiński. - Z kolei sama Pieta jest charakterystyczna dla okresu średniowiecza, stąd w otoku dolnym korony pojawiły się charakterystyczne dla tamtej epoki zdobienia, tzw. filigrany.

Aż 5 rodzajów kamieni

Symboliczne znaczenie ma tu niemal każdy element. Widoczny w dolnej części maryjnej korony księżyc to symbol płodności, a położony tuż nad nim i biegnący wokół charakterystyczny splot to symbol nieskończoności świata i Boga.

Wreszcie gwiazda, niosąca nadzieję i będąca wskazówką dla tych, którzy chcą iść właściwą ścieżką to znak samej Maryi, nazywanej "Jutrzenką" i "Gwiazdą Poranną".

Swoje znaczenie biblijne mają też osadzone w koronie kamienie. Wszystkie są naturalne. Perły w sklepieniu to symbol dziewictwa Maryi Panny, kryształ górski, który można dostrzec wewnątrz gwiazdy, to znak niepokalanego poczęcia NMP.

Korona dla Maryi będzie miała 7 ramion, a w nich 7 herbacianych topazów. Sama liczba uznawana jest za świętą i doskonałą, a mieniące się ciepłym odcieniem topazy to symbol mądrości. Niżej dostrzeżemy zielone oliwiny, po hebrajsku zwane tarsziszami.

- W Starym Testamencie jest mowa o tym, że te kamienie, symbolizujące tajemnicę Bożego Miłosierdzia, nosili w pektorałach arcykapłani - dodaje Olgierd Stopiński.

Pieta również w konserwacji

Zaprojektowanym w rombach oliwinom towarzyszą okrągłe, fioletowe ametysty, umieszczone na charakterystycznym dla średniowiecza motywie roślinnym.

Występował on wtedy w wielu naczyniach liturgicznych. O ametystach, symbolizujących pobożność, czystość i wstrzemięźliwość pisał w swojej księdze prorok Ezechiel. Diadem Maryi wieńczy kula ziemska z krzyżem.

Korona dla Jezusa nawiąże do niej kształtem i formą, ale różnić się będzie zdobieniami i kamieniami. Dominującymi będą czerwony rubin - symbol męczeńskiej śmierci Chrystusa oraz idealnie przezroczysty kwarc, znak stałości i niewzruszoności.

Obie korony powstaną ze złota i srebra przyniesionego przez wiernych. Ponieważ pochodziło z różnych okresów i było różnej jakości, materiały zostały już stopione, oczyszczone i doprowadzone do najwyższej próby nr 925. To najwyższa, jaką stosuje się w złotnictwie.

- Teraz jesteśmy na etapie przygotowywania poszczególnych elementów i tworzenia ramion. Całość jest tak misterna, że trudno nawet powiedzieć, która część będzie najtrudniejsza do wykonania - przyznaje Olgierd Stopiński.

Koronacja w jarosławskim Rynku

Jak szacuje, praca nad całością zajmie mu około pół roku. Wtedy też wróci z konserwacji sama figura Piety, która jest teraz w jednej z krakowskich pracowni.

Oprócz przywrócenia jej dawnego blasku i zabezpieczenia na kolejne lata, będzie to szansa na dowiedzenie się czegoś o samej figurze.

Jarosławska Pieta nigdy nie była bowiem fachowo przebadana. Teraz konserwatorzy zabytków poddadzą ją m.in. promieniom rentgenowskim i pobiorą próbki drewna, z którego została wykonana.

Koniec prac przewidziano na początek sierpnia. To oznacza, że zarówno figura, jak i nowe korony będą gotowe na uroczystość Wniebowzięcia NMP oraz wielki jubileusz 300-lecia konsekracji bazyliki, przypadający 15 września w święto Matki Bożej Bolesnej.

To wtedy na Pietę zostaną nałożone nowe korony, poświęcone wcześniej przez papieża Franciszka. Do Watykanu z pielgrzymką udadzą się sami parafianie. Jak będą wyglądać same uroczystości?

- Planujemy nawiązać do tego, jak koronacja wyglądała w XVIII wieku. Wtedy uroczystości odbywały się w Rynku, a wierni w procesji udawali się do kościoła - opowiada o. Lucjan. - Przy okazji dziękuję wszystkim, dzięki którym uroczystości w tak pięknej oprawie będą mogły się odbyć. My ze swojej strony zapewniamy o modlitwie, obiecujemy, że nie zmarnujemy tego, co dzieje się teraz w sercach ludzi - obiecuje przeor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24