Korowód otworzył XVII Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie
- Ulica 3 Maja to reprezentacyjny deptak naszego miasta. Miejsce rodzinnych i przyjacielskich spotkań – mówił Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, który święto rozpoczął od powitania najmłodszej, 2-miesięcznej uczestniczki festiwalu, ze Szwecji.
Przypomniał historię ulicy. – Ten najstarszy trakt miejski powstał tuż po nadaniu praw miejskich Rzeszowowi w 1354 r. Łączył siedzibę ówczesnych właścicieli z kościołem farnym i klasztorem Ojców Bernardynów. Ulica nazywała się Zamkowa. Ze względu na jej znaczenie wznoszono wzdłuż okazałe budowle. W tym, jako pierwszą murowaną – kompleks klasztoru Ojców Pijarów z kościołem Św. Krzyża, a później także liczne obiekty użyteczności publicznej. Do XVII w. ulica miała charakter utwardzonej drogi gruntowej.
Prezydent przypomniał, że od końca XVII wieku do końca XIX w. ulica nazywała się Pijarska. - Drogę utwardzono solidnymi belkami drewna jodłowego, ułożonymi naprzemiennie wzdłuż i wszerz. W niektórych miejscach nawet na ośmiu poziomach. Na przełomie XIX i XX wieku decyzją burmistrza Stanisława Jabłońskiego położono tzw. kostkę granitową galicyjską. Dzieje ulicy 3 Maja zostały udokumentowane pracami archeologicznymi.
Historię deptaka odsłania dziś przeszkolona prezentacja.
Podczas remontu przebudowana została cała jezdnia, chodniki, infrastruktura podziemna. Położone zostały płyty granitowe i kostka kamienna. Wykonawcą prac była firma Strabag. Posadzone zostały drzewa. Każde jest nawadniane i podświetlone. Ustawione zostały ławki z grawerunkiem dawnych fotografii, pokazujące jak ulica wyglądała przed wojnami.
- Życzę państwu, by odnowiona ul. 3 Maja jeszcze mocniej niż do tej pory tętniła życiem – mówił prezydent wyliczając dokładnie wartość inwestycji, czyli 8 milionów, 755 tysięcy, 375 złotych i 23 grosze.