Korzystny offset

MARIAN KOKOSZKA, wiceprzwodniczący "S" w spółce PZL": - Występowaliśmy do ARP, by ujednolicić zasady uczestnictwa przedstawicieli załogi w radach. W radzie naszej spółki nie mamy ani jednego reprezentanta. Reakcją na to wystąpienie jest decyzja ARP, by wyeliminować przedstawiciela załogi w radzie nadzorczej PZL Świdnik. Wysłaliśmy zdecydowany protest w tej sprawie, gdyż nie o takie ujednolicenie zasad nam chodzi. Nie możemy się zgodzić na eliminowanie przedstawicieli załóg w radach. To dyskryminacja.

Stroną marketingową przedsięwzięcia oraz sprzedażą mieleckich samolotów ma się zająć amerykańska firma handlowa Edison. Zakłada się, że umowa ma być zrealizowana w ciągu 10 lat. Tak więc mielecka firma musiałaby rocznie dostarczać po 10 sztuk skytrucków i dromaderów.
Jeśli plany się spełnią do lotniczej fabryki trafią wielkie pieniądze. Agencja Rozwoju Przemysłu, jako właściciel spłóki musiałby mocno doinwestować zakład aby mógł podołać tak dużym zadaniom.
Na razie jednak mocno zaiskrzyło pomiędzy mieleckimi związkowcami, a władzami ARP, jeśli idzie o przedstawicieli pracowników w radach nadzorczych firm lotniczych. Związkowcy uważają, że agencja chce w ogóle wyeliminować reprezentantów zaóg.