Koszykarskie transfery w Zniczu Jarosław

Dotyczy to zarówno kwestii sponsora strategicznego, jak również zawodników.

- To, że o niczym nie mówimy, nie znaczy, że nic nie robimy - tłumaczy trener Stanisław Gierczak.

- W tej chwili skupiamy się na młodzieżowcach. Sprawy trochę się przeciągają, ale wobec nowego przepisu popyt na tego typu graczy jest bardzo duży, a co za tym idzie rosną ich żadania finansowe. Nie możemy dać się zwariować. Poza tym penetrujemy rynek, jeśli chodzi o obcokrajowców. Chcielibyśmy pozyskać trzech zawodników, niewykluczone, że mających już kontakt z Polską ligą - podkreśla coach nadsańskiej drużyny.

Raczej na sto procent w zespole pojawi się Bartosz Krupa, chociaż sprawa podpisania umowy z playmakerem Sokoła Łańcut nie została jeszcze sfinalizowana. Na dzień dzisiejszy Jarosław definitywnie opuścili natomiast Jakub Dryjański, który przymierza się do gry w Zastalu Zielona Góra i Michał Sikora.

Rozgrywający rodem z Lublina, któremu niedawno urodził się syn, kuszony był między innymi przez Sokół i Siarkę Tarnobrzeg, ale ostatecznie zdecydował się wrócić w rodzinne strony i prawdopodobnie znowu zagra w barwach Startu.

Co z "Przewrotem"

Na razie nie wiadomo, co będzie z Tomaszem Przewrockim, mającym obok Tomasza Celeja i Marka Miszczuka ważny kontrakt z jarosławskim klubem.

- Kilka dni temu miałem zabieg na kolano i powoli dochodzę do siebie. Oczywiście chciałbym nadal grać w Zniczu, mam ważną umowę do marca przyszłego roku, ale nie wiem czy trener i działacze są jeszcze zainteresowani moją osobą - mówi jeden z najlepszych obrońców I ligi.

- Ten temat musimy obgadać na zarządzie - kwituje tajemniczo trener Gierczak.

Pierwsze zajęcia drużyny przewidziano na początek sierpnia.