Koszykarze Miasta Szkła Krosno powoli kończą kwarantannę. Derby z Rawlplug Sokołem Łańcut przełożono. W środę nasi na wyjeździe

- Zawodnicy przechodzą kwarantannę, ale już w weekend dwóch graczy ma wrócić do zajęć. Według przepisów pozostali dwaj będą na kwarantannie do wtorku. W środę powinienem mieć do do dyspozycji pełną kadrę, czyli jedenastu koszykarzy

.
– mówi Radosław Soja, coach krośnian.

Szkoleniowiec poinformował, że zawodnicy, którzy są poza drużyną, przechodzą chorobę raczej w łagodny sposób.

- Wiadomo jednak, że dojście do formy zajmie jakiś czas. Dziesięć dni bez treningów to niemało – mówi trener Miasta Szkła.

Na razie nie wiadomo, w jakim terminie odbędą się derby.

- Szukamy daty. Pewne jest, że trzeba będzie przez jakiś czas pograć w systemie środa – sobota – środa. Właśnie w najbliższą środę gramy wyjazdowy mecz z GKS-em Tychy

– stwierdził trener krośnian

Jeśli wszystko dobrze pójdzie środę w ekipie Miasta Szkła braknie jedynie Santiago Vaulety, który leczy kontuzję kolana (rehabilitacja potrwa jeszcze kilka tygodni). W I rundzie tyszanie wygrali w Krośnie 74:70.

Rawlplug Sokoła w 22. kolejce czeka wyjazdowy mecz z AZS-em UMCS Startem II. U siebie łańcucianie pokonali lubelski team 83:69. W rewanżu przed naszym zespołem jednak spore wyzwanie.

- Przeciwnik wygrał wszystkie osiem meczów u siebie – wskazuje Dariusz Kaszowski, trener sokołów. - Hala jest specyficzna, kosze twarde, dodatkowo drużyna bywa wzmacniania koszykarzami z pierwszej, ekstraklasowej ekipy.

W naszej drużynie braknie Jacka Jareckiego (sezon ma z głowy) oraz Bartosza Czerwonki (trenuje coraz mocniej).

- Po urazie stopy do zespołu wrócił Mateusz Szczypiński. Derbów nie ma, więc będziemy się szykować do środowego meczu. Niedziela będzie wolna dla drużyny

– dodał trener łańcucian.