Zespół z Tarnobrzegu zajmuje 3 miejsce, ale nie traci wiary, że podskoczy w tabeli. Po raz kolejny siarkowcy spoglądają w stronę Łańcuta. - Sokół gra w Dąbrowie i będzie szarpał, bo jego udział w play-offach nie jest pewny - wyjaśnia Zbigniew Pyszniak, coach Siarki.
- Zastal już raczej nie przegra, ale jeśli Dąbrowa się potknie, a my wszystko wygramy, trzy pierwsze drużyny w tabeli będą mieć tyle samo punktów. Wtedy wylądujemy na 2 miejscu. Politechniki Warszawskiej nie lekceważymy. To młodzież bez kompleksów. Nie wolno dać się jej rozkręcić, pozwalać na łatwe rzuty zza trzy punkty.
Mecz o 18.
Tak było w I rundzie
Tak było w I rundzie
Siarka - Politechnika Warszawska 80:68, MOSiR - Spójnia 77:73
MOSiR w I rundzie ograł mocną Spójnię (5 miejsce), ale jego akcje po porażce u siebie z ostatnim w tabeli AZS-em Katowice stoją niziutko.
- Pocieszamy się tym, że z ekipami wyżej notowanymi gramy wyrównane mecze - wyjaśnia Bogusław Wołoszyn, trener krośnian, którzy w 12-godzinna podróż do Stargardu Szczecińskiego ruszyli dziś o 8 rano. - Sam jestem ciekawy, jak zespół zagra, mam nadzieję, że pozbiera się po ostatnim meczu. Na wycieczkę na pewno nie jedziemy. Łatwo nie będzie, bo to szósty mecz w ciągu dwóch tygodni.
W naszej drużynie zagra Tomasz Deja, który pauzował w weekend z powodu dwóch przewinień umyślnych złapanych w meczu z Żubrami Białystok.
Mecz o 18. Ostatni z naszych I-ligowców - Sokół Łańcut - mecz 28. kolejki rozegra w sobotę w Łodzi z ŁKS-em.