Koszykówka I liga mężczyzn: Sokół Łańcut padł w Pruszkowie

Sokoły po raz enty w tym sezonie miały ogromny kłopot ze skutecznością - w I połowie uciułały ledwie 23 "oczka" (identycznie jak w Jeleniej Górze), co skończyło się poważną, bo 19-punktową stratą po 20 minutach. W naszej ekipie dwucyfrową zdobycz w meczu zanotowało tylko dwóch koszykarzy. U gości było niby podobnie, ale Grzegorz Malewski zdobył aż 26 punktów. Łańcucianie walczyli, starali się coś zdziałać. Dowodem 5 fauli na koncie Tomasza Fortuny i Bartosza Dubiela. Ci dwaj gracze stanowili jakąś siłę w ataku, o reszcie Sokołów nie można tego powiedzieć.
Porażka jest bolesna także i z tego powodu, że Znicz dybie na miejsce naszej ekipy w ósemce. Wygrywając, pruszkowanie zmniejszyli dystans do Sokołów do 2 punktów. To niewiele, biorąc pod uwagę super ciężki terminarz podkarpackiej ekipy.
ZNICZ BASKET PRUSZKÓW - SOKÓŁ ŁAŃCUT 72:58 (18:13, 24:10, 14:14, 16:21)
ZNICZ: Aleksandrowicz 4, Weatherspoon 8, Radwan 3 (1x3), Nowak 13, Malewski 26 (1x3) oraz Briegmann 8, Suliński 2, Czubek 8 (2x3), Piotrowski 0, Fraś 0.
SOKÓŁ: Fortuna 14 (2x3, 6 as.), Chromicz 0, Dubiel 14, Glapiński 7 (1x3), Strzelecki 4 oraz Pisarczyk 5 (1x3), Nitsche 0, Balawender 6 (1x3), Sowa 4, Szurlej 2, Paul 0, Czerwonka 2.
WIDZÓW: 500.