Koszykówka, Suzuki 1 Liga Mężczyzn. Rawlplug Sokół Łańcut pewnie pokonał u siebie Pogoń Prudnik, ale dwóch graczy doznało kontuzji

Rawlplug Sokół Łańcut już w pierwszej kwarcie pokazał, że jest zdecydowanym faworytem tego meczu i graczom trenera Dariusza Kaszowskiego udało się zbudować aż 20 punktów przewagi. Ten mocny początek chyba jednak uśpił trochę gospodarzy, bo w drugiej odsłonie meczu do głosu doszli gracze z Prudnika i zdołali nawet odrobić kilka punktów. Jednak w tej części meczu z boiska musiał z powodu kontuzji zejść Michał Jankowski.

Sokoły jednak się nie zatrzymały i w trzeciej kwarcie znowu zagrały bardzo dobrze i skutecznie. Taka postawa zaowocowała kolejnymi 14 punktami przewagi. Czwarta kwarta była już spokojna i łańcucianie spokojnie wygrali sobotni pojedynek. Niestety z boiska musiał zejść kolejny z sokołów - tym razem urazu doznał Kacper Majka.

Warto dodać, że znakomite zawody zaliczył Filip Małgorzaciak, który jeszcze w zeszłym tygodniu narzekał, że jest zdecydowanie pod formą. Tym razem jednak był naprawdę znakomity - zdobył 42 punkty (co jest rekordem w 1 lidze w tym sezonie)! Ośmiokrotnie trafił za 3 punkty, a jego skuteczność w tym elemencie gry to prawie 73%!

Niestety wszystko wskazuje na to, że Michał Jankowski nie będzie mógł zagrać przez 6-8 tygodni natomiast jeszcze nie wiadomo, jak poważny jest uraz Kacpra Majki.

Rawlplug Sokół Łańcut - Pogoń Prudnik 116:87

Kwarty: 31:11, 24:31, 39:25, 22:20.

Sokół: Zaguła 15, Kulikowski 3, Karolak 9 (3x3), Małgorzaciak 42 (8x3), Klima 3 oraz Fraś 12, Jankowski 5 (1x3), Pełka 18 (3x3), Noga 0, Majka 5 (1x3), Czerwonka 4. Trener Dariusz Kaszowski.

Pogoń: Sanny 21 (4x3), Pisarczyk 6, Mordzak 15 (2x3), Nowakowski 22 (2x3), Janiak 11 (1x3) oraz Kutta 9 (1x3), Kapuściński 1, Madziar 2, Garwol 0. Trener Dominik Tomczyk.

ZOBACZ TAKŻE - Wiceprezydent Miasta Rzeszowa, Stanisław Sienko mówi nnie tylko o inwestycjach zaplanowanych na rok 2021 [WIDEO, STADION]