KOSZYKÓWKA: Tajemnicza fuzja

Kilka tygodni temu Zbigniew Pyszniak, były trener, obecnie działacz Siarki, stwierdził, iż ma pomysły na uratowanie dla niej miejsca w I lidze. Jednym z nich miałaby być fuzja z klubem zaplecza ekstraklasy. Pyszniak nie zdradził, z kim prowadzi rozmowy. Ostatnio pojawiły się jednak głosy, że chodzi o chorzowską Albę.
Wedle nieoficjalnych informacji trenerem połączonych sił ma być Zbigniew Mardoń, coach Alby, mecze odbywałyby się w Tarnobrzegu, a Siarka wzięłaby na siebie ciężar finansowania ekipy. Sam Mardoń wszystkiemu zaprzecza. - Pierwszy raz o tym słyszę. Znam od lat Zbigniewa Pyszniaka, ale na temat fuzji nigdy nie rozmawialiśmy - mówi szkoleniowiec chorzowian. Jego słowa podważają obserwacje Krzysztofa Zycha, najlepszego gracza Siarki. - Obiło mi się coś o uszy na ten temat, do tego widziałem w Tarnobrzegu pana Mardonia, więc można się domyślać, o jaki klub chodzi. Oficjalnie jednak nikt mi nic nie zakomunikował. Trener Pyszniak powiedział tylko, że nowy coach widzi mnie w składzie Siarki - poinformował koszykarz.
Choć owija trochę w bawełnę, nie wypiera się całej sprawy Bogdan Uchański. - Na razie to, co ukazuje się w prasie, należy uznać za dziennikarskie kaczki. Nie mówię, że nic się nie dzieje w tym kierunku, aby Siarka grała nadal w I lidze, ale żadnych konkretów jeszcze nie ma. Najbliższe dni pokażą, czy rzeczywiście coś z tych planów wyjdzie - powiedział działacz Siarki.
Zbigniew Pyszniak, był wczoraj nieuchwytny. Jak się dowiedzieliśmy cały dzień spędził na... Śląsku.