Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KP Rzeszów, czyli Resovia ze Stalą. Czy to wypali? [OPINIE]

Tomasz Ryzner
Piłkarze Resovii i Stali mieliby grać w II lidze na licencji tej drugiej.
Piłkarze Resovii i Stali mieliby grać w II lidze na licencji tej drugiej. KRZYSZTOF KAPICA
Wkrótce okaże się, czy w Rzeszowie powstanie drużyna zdolna awansować do I ligi. Na razie jednak ludzie sportu i kibice w stolicy Podkarpacia mają gorący temat do dyskusji.

Polonii został stadion

Polonii został stadion

Ponad 20 lat temu w Przemyślu Polonia wchłonęła Polną i przejęła jej stadion. Awansem sportowym piłkarzy to nie zaowocowało. Polonia mogła sprzedać za to swój stadion, tyle działo się to grubo przed hossą na rynku nieruchomości. Miliony błyskawicznie się rozeszły i a dziś "Barcelonka" tonie w długach i myśli nad sprzedażą... siedziby klubowej.

Jest nim pomysł Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, który chciałby, by zawodnicy Stali i Resovii zjednoczyli siły i utworzyli klub, który wróci na piłkarskie salony. Działacze są za, ale nie wszystkim ludziom futbolu projekt przypadł do gustu.

KP Rzeszów - tak wstępnie ma się nazywać nowy klub. Paczkę na awans mają utworzyć seniorzy Resovii i Stali. Ratusz deklaruje finansowe wsparcie, pomoc w pozyskaniu sponsorów. W tym tygodniu szefowie Resovii i Stali planują kolejne spotkania.

- To nie jest nowy pomysł - mówi Stanisław Skiba, były trener Resovii i Stali.

- W 1961 roku trzech resoviaków, Szalacha, Kwiatkowski i Matysiak przeszło do Stali i ta rok później awansowała do ekstraklasy. Jeśli chcemy wyższej ligi, trzeba coś robić. Tylko czy ten pomysł wypali? Kto tym będzie zarządzał? - pyta.

- Każde pieniądze łatwo zmarnować. Resovia miała ich niedawno sporo i co zdziałała. W Stali też ta sama ekipa rządzi od 10 lat i ciągle kończy się na planach. Klub to firma, na prowadzeniu której trzeba się znać. Każdy musi wiedzieć, co ma robić. Obecni działacze niby pracują, ale klub to dla nich hobby. Potem czytam, że taki Wietecha po sezonie nie miał z kim rozmawiać - dodaje były piłkarz Stali.

Finansowe wsparcie z magistratu ma wynieść co najmniej milion złotych. Skiba podsumowuje to w swoim stylu.
- Dziś w klubie z ambicjami za milion można sobie kupić szarej maści na wszy - żartuje i dodaje, że nie wierzy, iż do budżetu KP wiele wniosą kapitały obu klubów. - Kluby są biedne, mają długi.

Niech coś się dzieje
Tomasz Tułacz prowadził Resovię dwa razy, zawsze z powodzeniem. Wiosną doprowadził ją do 4 miejsca w II lidze.

- Rzeszów czeka na coś więcej/ Druga liga spowszedniała. Nie wiem tylko, czy w tak krótkim czasie można zrealizować taki projekt. No i jest aspekt kibiców. Trzebaby rozeznać środowisko. Tak czy owak, jestem za tym, aby coś się działo, by przerwać marazm. Na pewno Stali i Resovii nie można zostawić samym sobie - zakończył trener Siarki Tarnobrzeg - mówi.

Grzegorz Opaliński, asystent Leszka Ojrzyńskiego w Koronie Kielce, to wychowanek Resovii, który pracował jako trener Stali.

- Mam mieszane uczucia. Wiadomo, że kibice tęsknią za większą piłką, z drugiej strony Resovia i Stal to kluby o długiej historii. Ludzie się z nimi utożsamiają, bez względu na to, w której lidze zespół gra. Trudno mi sobie wyobrazić, że nagle o tym zapomną i przeniosą sympatię na nowy klub. A nie wyobrażam sobie klubu bez kibiców - twierdzi "Opal".

Dla odmiany wielkim zwolennikiem projektu ratusza jest Jan Lech, były wiceprezes Stali, działacz samorządowy.

- Dobrze, że kluby dojrzały do takiej inicjatywy. To szansa, by walczyć o wysokie cele, przyciągnąć ludzi na stadion. Ci, którym pomysł się nie podoba, powinni pójść po rozum do głowy, kibice skończyć z nienawiścią. Osobno Stal i Resovia nie wejdą na wyższy szczebel. Już to przerabialiśmy. Historia jest ważna, ale w trudnych czasach nie ma innej alternatywy, niż jeden mocny klub pod patronatem miasta. Rzeszów ma blisko 200 tysięcy mieszkańców, a jak drużyna awansuje na stadion będą dodatkowo zaglądać kibice z całego województwa - twierdzi.

"Guma" do wzięcia
Jerzy Podbrożny, były zawodnik i nie tak dawno dyrektor sportowy Resovii uważa, że projekt nie zły, ale zrozumienia u kibiców nie znajdzie.

- Trudno oczekiwać, że odpowiedzą pozytywnie na ten pomysł. Może być z tego jakaś awantura - uważa "Gumiś".

- Oczywiście gdyby wszystko w klubie poukładać, gdyby miasto rzeczywiście zaangażowało się finansowo i organizacyjnie, to drużyna biłaby się o wysokie cele. Ja ze swej strony już dziś oferuję swe usługi jako dyrektor sportowy - uśmiecha się były Resoviak, wychowanek Polnej Przemyśl.

Paweł Kloc, jeden z symboli Stali, zdanie o KP Rzeszów ma zdecydowane.

- Nie podoba mi się ten pomysł. Jestem za tym, aby Stal i Resovia zachowały seniorskie zespoły. Jeśli miasto ma nadwyżkę pieniędzy, to powinno pomóc jednemu i drugiemu klubowi. W innych rejonach Polski ratusz potrafi to robić w większym wymiarze, niż u nas. A przecież w Rzeszowie trenuje więcej dzieci niż w Puławach czy Niepołomicach - podsumował "Perła".

W ostatnich latach Stal najbliżej zaplecza ekstraklasy była, gdy pod wodzą Ryszarda Kuźmy grała baraż z Ruchem Chorzów. Były coach biało-niebieskich do inicjatywy ratusza ma swoje zastrzeżenia.

- Pomysł jest nowatorski, jak na Rzeszów. Obu kluby mają tradycję i kibice będą kręcić nosami. Czy będą grzecznie razem kibicować? Jakoś tego nie widzę. Jest problem czasu, którego jest bardzo mało. No i pytanie, kto będzie tym zarządzał. Działacze Stali się do tego nie nadają. Doprowadzili klub do marnego stanu i teraz mają sobie poradzić. Wątpię - twierdzi Kuźma.

Nasi rozmówcy nie unikali komentarzy. Z jednym wyjątkiem - Henryk Rożek, były piłkarz i trener Resovii, pomysł prezydenta skwitował lakonicznym: "Bez komentarza".

Czy to znaczy, że mu nie podchodzi?

- Mówię tylko, bez komentarza - dodał trener, członek wydziału szkolenia w Podkarpackim ZPN-ie.

Może tu jest pies pogrzebany. Jak wiadomo, prezes Kazimierz Greń nie lubi, kiedy ktoś mu podległy rozmawia z Nowinami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24