Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Krakchemia" wybuduje market

TOMASZ ROWIŃSKI
DĘBICA. Za 1,3 mln zł zapłaci miastu firma "Krakchemia", która kupiła działkę przy ul. Nosala. Dębiccy kupcy, którzy są przeciwni powstaniu kolejnego marketu w mieście uważają, że teren można było sprzedać trzy razy drożej.

ZBIGNIEW LAMBERSKI, prezes Dębickiego Stowarzyszenia Kupców: - Nie mamy już siły walczyć. Uważamy, że nasze sklepy niebawem przestaną funkcjonować, a my zasilimy szeregi bezrobotnych. To efekt polityki burmistrzów trzech kadencji.
JÓZEF SIERADZKI, sekretarz miasta: - Cieszymy się, że udało się sprzedać działkę za taką cenę. Pozwoli to zrealizować założenia budżetowe. Nie było lepszych ofert, dlatego wygrała "Krakchemia".

- Nie mamy już nic. Nie ma nawet z kim i o co walczyć - mówi Zbigniew Lamberski, prezes Dębickiego Stowarzyszenia Kupców. - Władze miasta trzech ostatnich kadencji zrobiły z nas żebraków. Wcześniej w sklepach mieliśmy pracowników i własny towar. Nie mamy już pieniędzy na nic. Nawet na wykupienie lokali oferowane przez miasto.
"Krakchemia", która wykupiła działkę na ul. Nosala zamierza tam wybudować kompleks handlowo - rekreacyjno - usługowy. Za m kw. ziemi firma zapłaciła 86 zł. Kupcy uważają, że to za mało, tym bardziej, że sąsiednie działki, mniej atrakcyjne kosztują ok. 40 zł za m kw.
- Działkę przy ul. Nosala można było sprzedać trzy razy drożej. To jest centrum miasta. Nie było się komu licytować bo przetarg był sfingowany - mówi Zbigniew Lamberski.
- To nie prawdą - odpiera zarzuty Józef Sieradzki, sekretarz miasta. - Biegli od nieruchomości ustalili cenę 60 zł za metr, burmistrz ją podniósł o 26 złotych. Dwóch innych oferentów rzeszowska "Jedynka" i "Fustal" z Dębicy nie przebiło ceny "Krakchemii". Przetarg odbył się przy zachowaniu wszystkich procedur. "Krakchemia" ma wpłacić pieniądze na konto miasta w chwili podpisania kontraktu, czyli najpóźniej za 25 dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24