Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krasne w Rzeszowie? Dziś pod Urzędem Wojewódzkim będzie manifestacja mieszkańców

Andrzej Plęs
B.Frydrych
„Krasne, Malawa, Palikówka, Strażów - chcemy być osiedlem Rzeszowa. Pani Wojewodo, prosimy o wsparcie!” - apelują kraśnieńscy zwolennicy przyłączenia Gminy Krasne do Rzeszowa. I zwołują się na manifestację pod rzeszowskim urzędem wojewódzkim.

To ma być protest wobec uchwały Radu Gminy Krasne z początku marca br., w której radni negatywnie ocenili pomysł połączenia. I akt poparcia wobec tego pomysłu.

Inicjatorem manifestacji jest organizacja społeczna „Mówmy TAK Gmina Krasne do Rzeszowa”. Organizatorzy podkreślają, iż złożyli w urzędzie gminy wniosek o przeprowadzenie gminnego referendum w tej sprawie, wniosek podpisało ok. 1200 mieszkańców Krasnego, tymczasem wójt gminy wniosku nie rozpatrzył. Przytaczają też argumenty na rzecz połączenia: fatalny stan dróg i brak chodników dla pieszych w gminie, co zapewne nie zmieni się przy obecnej skali budżetu Krasnego, wypowiedzenie przez gminę umowy z rzeszowskim MPK, czego ofiarą są mieszkańcy gminy, bo muszą za dojazd do stolicy województwa płacić więcej, zadłużenie Gminy Krasne, które będą musieli spłacać jej mieszkańcy. Argumentów jest więcej. Pomysłodawcy manifestacji podkreślają, że wszystkie te problemy można rozwiązać, czyniąc gminę Krasne dzielnicą Rzeszowa.

Innego zdania jest Wilhelm Woźniak, wójt gminy. Zadłużenie Krasnego wynika z dynamiki inwestycji, w chodniki gmina inwestować nie może, bo należą do starostwa, wspomniane przez protestujących drogi o fatalnym stanie są albo powiatowe, albo prywatne albo o nieuregulowanym statusie, a w takie gminie też inwestować nie wolno - argumentuje. A demonstracja jest przywilejem demokracji - dodaje. I nikt tu nawet nie protestował, kiedy inicjatorzy wiecu powiesili ogłoszenia o nim na tablicach urzędu gminy.

- Mieszkańcy gminy już ponad dziesięciokrotnie wypowiadali się w kwestii połączenia, za każdym razem większość wyrażała negatywne stanowisko - przypomina wójt Woźniak. - Również w ostatnim referendum, więc radni uznali, że jego wyniki są dla nich wiążące, stąd treść uchwały. Również rada powiatu negatywnie wypowiedziała się o połączeniu.

Gospodarz gminy podkreśla, że rady gminy, powiatu, również wojewoda tylko wydają opinie, decyzja o połączeniu należy do rady ministrów.

- Dopóki mieszkańcy będą w swojej większości opowiadać się przeciwko przyłączeniu, mam obowiązek stać na straży ich interesów, bo do tego zobowiązują mnie zasady demokracji - tłumaczy wójt. - Jeśli pewnego dnia zmienią w tej kwestii zdanie, i to trzeba będzie uszanować. A w kwestii kolejnego wniosku o referendum gminne, to przyjąłem je i zgodnie z kompetencjami, przekazałem do rozpatrzenia radzie gminy.

A Rada Gminy Krasne 5 marca ustosunkowała się do pomysłu kolejnego referendum. W uzasadnieniu do tej opinii można przeczytać: „Powtarzane rokrocznie wnioski władz Rzeszowa przyniosły niekorzystne skutki w postaci skłócenia mieszkańców, zwiększenia postaw roszczeniowych i niechęci do władz samorządowych”.

Tymczasem część kraśnian wciąż ma nadzieję na przyłączenie do Stolicy Innowacji. Zapowiedziany na godz. 14.30 w piątek protest ma skłonić wojewodę do wyrażenie pozytywnej opinii. „Jeśli zależy Ci na lepszej przyszłości, przyjdź na wiec i wyraź swoje niezadowolenie!” - apelują do zainteresowanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24