Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krasne w Rzeszowie? Radni wolą Świlczę i lotnisko

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Z trzech pomysłów na kolejne powiększenie Rzeszowa radni zaakceptowali wczoraj tylko dwa.

Kiedy emocje po wczorajszej dyskusji budżetowej jeszcze nie opadły, rada miasta przystąpiła do dyskusji na temat planów kolejnego poszerzenia Rzeszowa. Wniosków o zmianę granic prezydent przedłożył radnym trzy. Dwa dotyczące połączenia miasta z całymi gminami Krasne i Świlcza. W trzecim zaproponował przyłączenie sześciu pojedynczych sołectw: części Racławówki z gminy Boguchwała, Miłocina i Pogwizdowa Nowego z gminy Głogów Młp., a także Zaczernia, Nowej Wsi i części Jasionki z gminy Trzebownisko. Radnych rozgrzała szczególnie sprawa Krasnego, które w październikowym referendum odmówiło miastu fuzji.

- Te uchwały wracają na sesję jak bumerang, ale mam wrażenie, że władze miasta zapominają o konieczności debaty w tej sprawie z fachowcami. Trzeba najpierw jasno określić, jakie będą potencjalne koszty inwestycji na nowych terenach i jak odbije się to na starej części miasta. Tego typu uchwały powinny być poprzedzone fachowymi analizami, a znowu tego zabrakło.

Decyzje w takich sprawach muszą być podejmowane odpowiedzialnie, a w tej sytuacji nie da się tego zrobić - denerwował się Marcin Fijołek z PiS.

Najpierw konsultacje

Jego słowa nie spodobały się Marcinowi Stopie, sekretarzowi miasta.

- Już tyle razy rozpoczynaliśmy procedurę zmiany granic, dlatego radni powinni wiedzieć, że te uchwały to tylko przystąpienie do konsultacji. W nich mieszkańcy się wypowiedzą, co o tym myślą, więc teraz nie można przedstawić opinii, których jeszcze nie ma - wyjaśniał sekretarz Stopa.

Przypomniał, że proces zmiany granic składa się z kilku etapów. Pierwszym musi być zawsze podjęcie przez radę miasta uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych na temat proponowanych zmian. Opinię w tej sprawie musi wyrazić też starostwo powiatowe. Wyniki na wiosnę trafiają do wojewody, który opiniuje zmianę granic i przekazuje do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o podjęcie decyzji w tej sprawie.

- Aby machina ruszyła, konsultacje trzeba zlecić najpóźniej w grudniu - mówił M. Stopa. Mimo to, głównie z prawej strony sali było słychać pytania o to, dlaczego miasto chce akurat fuzji ze Świlczą. - Bo jest z Rzeszowem naturalnie połączona układem komunikacyjnym. Z kolei Krasne jest potrzebne do rozbudowy naszych dróg i kolejnych inwestycji - mówił Stanisław Ząbek z Rozwoju Rzeszowa.

- Kilka miesięcy temu prezydent spotkał się z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Sebastianem Chwałkiem. Stawiał on Rzeszów za wzór rozsądnego poszerzania miasta i zachęcał nas do składania kolejnych wniosków - mówił dalej sekretarz Stopa.

- Także marszałek województwa jest za powiększeniem miasta - wtórował mu prezydent Tadeusz Ferenc.
Radnych PiS jednak nie przekonał, a przedstawiciele PO także mieli sporo wątpliwości.

- Zobaczmy w konsultacjach, co powiedzą na ten temat mieszkańcy Świlczy. Ale generalnie popieramy pomysł poszerzenia miasta na północ, natomiast w pozostałych przypadkach to sąsiedzi powinni się starać o to, aby wejść do miasta, bo to w ich interesie - mówił Andrzej Dec z PO, przewodniczący rady miasta.

W głosowaniu radni zgodzili się przeprowadzić konsultacje w sprawie połączenia miasta ze Świlczą i poszerzenia go na północ, przede wszystkim o Jasionkę i lotnisko. Sprawa gminy Krasne przepadła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24