Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KRD: Kobiety rzadko zadłużają się na święta

Małgorzata Motor [email protected]
sxc.hu
Choć pożyczka świąteczna jest łatwa do wzięcia, to długi pozostają nawet na lata. W takie problemy finansowe popadają z reguły mężczyźni. Kobiety dużo wcześniej niż mężczyźni planują zakup świątecznych prezentów. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie spółki Kaczmarski Inkasso.

- Co czwarta kobieta szafę ze świątecznymi podarkami zamyka miesiąc przed świętami. W sumie na Podkarpaciu na 1-2 tygodnie przez świętami prawie połowa osób ma skompletowane prezenty, a na ostatni tydzień zostawia je 15 proc. mieszkańców - mówi Justyna Skorupska z Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

Przed świętami o wiele częściej decydujemy się na korzystanie z pożyczek. - Widoczne jest to już po miesiącu-dwóch w windykacyjnych statystykach. Wtedy występuje wręcz prawdziwy wzrost spraw obsługiwanych przez negocjatorów - zwraca uwagę Skorupska.

 

- Rok z życia firmy windykacyjnej to, rzeczywiście, sinusoida - przyznaje Radosław Koński, dyrektor departamentu windykacji w firmie Kaczmarski Inkasso. - Już w styczniu spodziewamy się 10-20 proc. wzrostu obsługiwanych przez nas spraw. Ich nagromadzenie osiągnie szczyt w czerwcu i potem powoli zacznie spadać. Pod koniec roku ludzie znowu zwiększą swoje wydatki, a my będziemy przypominać im o niespłaconych zobowiązaniach - dodaje Koński.

 

Ostrzega jednocześnie, że pożyczki brane bez głębszego rozeznania i pod wpływem chwili są często trudne do spłaty. - Zdarza się, że pożyczkobiorcy, decydując się w dobrej wierze na droższy prezent dla najbliższych, sami wpędzają się w kłopoty. Nie tylko chwieją swoim domowym budżetem, ale też narażają się na trafienie do bazy danych Krajowego Rejestru Długów. Aktualne zadłużenie pożyczkowe konsumentów przekroczyło już 15 miliardów złotych - podkreśla Adam Łącki, prezes KRD BIG.

 

Zadłużenie mieszkańców Podkarpacia sięga 500 mln zł. Wśród kobiet rekordzistką w naszym regionie jest 36-latka, której dług wynosi ponad 1,5 mln zł. Wśród mężczyzn jest nim z kolei 38-latek. Ma do spłacenia ponad 2 mln zł. Choć na tle kraju niechętnie bierzemy pożyczki, to jednak wciąż jest całkiem spora grupa tych, którzy własne budżety domowe muszą wspomagać w ten właśnie sposób. Analizując statystyki zadłużenia, rzuca się w oczy, że o wiele częściej dłużnikami są mężczyźni niż kobiety. 

 

Dlaczego? - To, że panowie wpadają w problemy finansowe o wiele częściej niż kobiety, wynika poniekąd z większej ostrożności kobiet podczas planowania wydatków. Potwierdzają to na przykład wyniki naszej krótkiej przedświątecznej ankiety. Mężczyźni to jednak też głowy rodzin i to oni podpisują najczęściej na siebie umowy - zarówno te związane z opłatami domowymi, jak i pożyczkowe - zauważa Radosław Koński.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24