Krok od katastrofy kolejowej w rejon stacji w Muninie. Awaryjnie zatrzymano dwa pociągi [ZDJĘCIA]

W rejonie stacji kolejowej w Muninie w powiecie jarosławskim awaryjnie zostały zatrzymane dwa pociągi.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że maszynista pociągu sieciowego PKP Energetyka podczas jazdy torem w kierunku Przemyśla, nie dostosował się do sygnału semafora zakazującego jazdy torem, którym się poruszał - mówi asp. szt. Anna Długosz z KPP w Jarosławiu.

- Maszynista pociągu relacji Przemyśl - Szczecin, jadący z naprzeciwka uznał, że jest to realna sytuacja narażająca na kolizję pociągów poprzez najechanie pociągu sieciowego na tył pociągu pośpiesznego. Maszynista użył przycisku "radio-stop" zatrzymując tym samym pociąg oraz inne nadające na tym samym kanale radiowym składy kolejowe - wyjaśnia asp. szt. Długosz.

Nie doszło do kolizji, nikt też nie doznał obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że maszyniści byli trzeźwi. Policjanci na miejscu przeprowadzili oględziny i przesłuchali świadków.

Zobacz także: O włos od tragedii na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Holandii. Rowerzystka w ostatniej chwili zauważyła pędzący wprost na nią pociąg