Krystian Herba leci w piątek na Tajwan. Po kolejny rekord

- Taipei 101 do 2010 roku był najwyższym budynkiem na świecie - mówi Krystian. - Mierzy 508 m wysokości. Został przez Discovery Chanel uznany za jeden z siedmiu cudów nowoczesnej inżynierii Co ciekawe, stoi w miejscu, gdzie występują trzęsienia ziemi i monsunowe tajfuny. W związku z tym w środku ma zamontowaną specjalną kulę ważącą 660 ton. Ta konstrukcja amortyzuje drgania budynku.
Może się zdarzyć, że w trakcie skakania będzie miało miejsce trzęsienie ziemi. Nie będzie ono jednak przeszkodą do bicia rekordu Guinnessa.

Krystian planuje pokonać ok. 3100 - 3200 schodów, co oznacza, że podobnie jak w Melbourne w Australii w ubiegłym roku, po zaliczeniu ok. 50 - 60 pięter, będzie musiał zjechać windą i od nowa zacząć wspinaczkę na najwyższe piętro - 392 m nad ziemią, gdzie znajduje się taras widokowy z metą.

- Wyzwanie jest trudniejsze, niż w Australii, przede wszystkim z uwagi na większą liczbę schodów. Po drugie, stopnie w Taipei 101 są wyższe, bardziej strome. To może niewielka różnica, bo ok. 2 cm, ale razy 3 tysiące daje kilkadziesiąt metrów - tłumaczy sportowiec. - Natomiast w Polsce schody są jeszcze niższe. Gdyby to zestawić, to przy tej samej liczbie pokonanych schodów, na Tajwanie muszę wskoczyć mniej więcej o Pałac Kultury i Nauki wyżej.

Trialowiec przed próbą wyznaczoną na 22 marca, będzie kilka dni trenował po drodze, w Dubaju.

Michał Tabisz, dyrektor Departamentu Promocji i Współpracy Gospodarczej w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie mówi, że z Krystianem Herbą współpracują od 5 lat.

- Świetnie się układa - chwali. - Krystian jest jedną z twarzy regionu, choć oczywiście nie jedyną. Zaraz po powrocie z Tajwanu pojedzie z nami do Nottingham w Wielkiej Brytanii. To największe miasto w pobliżu portu lotniczego East Midlands, skąd regularnie latają samoloty do Jasionki. Chcemy zorganizować tam pilotażowy projekt, 2-dniową imprezę uliczną na głównym skwerze w centrum miasta. Będzie ona zachętą, pokazaniem mieszkańcom Wielkiej Brytanii Podkarpacia i jego stolicy jako atrakcyjnej destynacji turystycznej, ale także miejsca, w którym można robić biznes.

Dyrektor zdradza, że zabierze także inne osoby z Podkarpacia, dokonujące niezwykłych rzeczy, m.in. 15-letniego mistrza w układaniu kostki Rubika - Jakuba Kipę z Mielca, czy pochodzące z Rzeszowa siostry Czaple - mistrzynie w jeździe na rolkach.

Marszałek Władysław Ortyl dodaje, że można województwo promować przez obiekty, wydarzenia, planowane wyzwania, ale najważniejsi są dla nich ludzie, którzy w pozytywny sposób rozsławiają region.

- Właśnie taką osobą, która promuje Podkarpacie jest Krystian Herba - podkreśla.