Krystian Herba, trialowiec z Rzeszowa dziś walczy o finał w "Mam talent". Trzymajmy kciuki i głosujmy

- Emocje są duże - przyznaje Krystian Herba, rzeszowski trialowiec, wielokrotny rekordzista Guinnessa w zdobywaniu rowerem najwyższych budynków świata, który po 10 latach znów występuje w popularnym talent show. - Próby wypadły dobrze, więc jestem dobrej myśli. Dziś na generalnych mamy już tylko doprecyzować szczegóły.

W dzisiejszym odcinku show TVN na żywo prawdopodobnie wystąpi jako drugi, po przerwie.

- Musimy mieć czas na rozstawienie rekwizytów na scenie - mówi Krystian Herba. - Mój występ będzie największym wyzwaniem dla operatorów. Potrzeba kilkanaście kamer.

Oczywiście będzie odpowiedni strój i muzyka, ale to tajemnica. Sportowiec zdradza, że na scenie pokaże się z nim jego choreograf Agnieszka Wójcik - Dziadosz prowadząca Akademię Tańca Prima oraz Damian Kardasiński, tancerz posiadający najwyższą klasę taneczną ,,S” w stylu latynoamerykańskim.

Występ potrwa ponad 2 minuty. Do finału z ósemki przejdą dwie osoby. Automatycznie ta, która zdobędzie najwięcej głosów widzów. Natomiast spośród dwójki, która w dalszej kolejności otrzyma najwięcej smsów, finalistę wybierze jury: Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak, Agustin Egurrola.

W pierwszym odcinku na żywo wystąpią: kapela Karpati (zespół muzyczny), Maciej Kulhawik (iluzjonista), Kamila Ganclarska (akrobatyka powietrzna), Luz1 (zespół taneczny), Krystian Herba (trial rowerowy), Patryk Szczechowski (gra na werblu) oraz Marysia i Julian (duet akrobatyczny). Swój talent zaprezentuje także wokalistka Ana Andrzejewska, która na etapie castingów otrzymała Złoty Przycisk od Małgorzaty Foremniak gwarantujący pewne miejsce w dalszej części programu.

Gościnnie też Kinga i Gonzalo, czyli duet akrobatyczny Duo Destiny, który podbił serca publiczności, wygrywając jedenastą edycję show.

Ostatecznie w finale 30 listopada zobaczymy dziesięć występów. Tylko jeden z nich wart będzie 300 tysięcy złotych!