"Mazurówna - dwie strony medalu" - taki jest tytuł około 3-minutowego filmu, którego reżyserem jest Arkadiusz Leśniak - Moczuk, student pierwszego roku Warszawskiej Szkoły Filmowej, a na co dzień rzeszowianin.
Zdjęcia potrwają jeden dzień i są kręcone dziś w trzech miejscach: restauracjach: "Ceska Hospoda" i "Seta&Galareta" oraz w domu rodzinnym reżysera.
Przyglądaliśmy się ujęciom kręconym w południe w Ceskiej Hospodzie, gdzie tancerka w obcisłych, błyszczących na niebiesko spodniach, w plisowanej pelerynie i z fioletowymi rzęsami jak firanki, była hucznie witana przy dźwiękach muzyki jako kobieta znana, światowa. Potem jest przyjęcie. Kazimierz Rak przygotował specjalny tort czekoladowy ze zdjęciem tancerki do schrupania. W tłumie "znajomych" aktorkami - statystkami były Krystyny z podkarpackiego stowarzyszenia.
- Uwielbiam Rzeszów. Dlatego, gdy zaproszono mnie na kręcenie filmu, no to oczywiście przyleciałam z Paryża do Warszawy przez Amsterdam, potem tłukłam się jeszcze kilka godzin samochodem, ale jestem szczęśliwa - śmieje się Mazurówna. - Mam nadzieję, że ten film zrobi światową karierę.
- Gra w nim pani samą siebie? - pytamy.
- Tak, ale pokazuję dwie strony swojej osobowości. Niby z jednej jestem taka młoda, piękna, zgrabna, znana, ale z drugiej - wręcz przeciwnie. Zobaczycie.
Poznamy więc także zwyczajną kobietę, bez kolorowych koafiur, toalet, błyskotek, makijażu, blichtru, oklasków, widzów?
- Film ma pokazać osobowość Krystyny Mazurówny jako bohaterki scen światowych, pięknej i ciągle młodej, ale i kobiety, jaką jest naprawdę w domu, kiedy światła scen gasną - przyznaje Krystyna Leśniak - Moczuk, szefowa "Podkarpackich Krystyn". - Rozpowszechniony będzie w internecie.
Młody reżyser zdradza, że premiera będzie 1 września.
Skąd w pani tyle energii? - pytamy 74-latkę, która niejednego nastolatka przebija żywiołowością i w piętnastym dublu dalej ma werwę i to coraz mocniejszą.
- Nie wiadomo. To jest chyba sprawa wrodzona - śmieje się obejmując reżysera.
Arkadiusz żartuje, że do roli był ogrom kandydatek.
- Ale jednak wygrała Krystyna, bo w Krystynach jest siła - dworuje.
- Wszystkich wygryzłam. Dokładnie co do jednego. A teraz jest kolorowo - śmieje się artystka.
W filmie uderza oryginalna, wpadająca w ucho muzyka.
- Kupiliśmy prawo do wykorzystania muzyki baletowo - zabawowej, specjalnie dobranej pod naszą gwiazdę - mówi reżyser.
Krystyna Mazurówna to polska tancerka, choreografka i dziennikarka pracująca we Francji, solistka "Casino de Paris". Tańczyła w spektaklu Josephiny Baker. Była choreografem w teatrze "Élysées Montmartre" w Paryżu. Założyła zespół "Ballet Mazurowna", z którym występowała we Francji. Wystąpiła w teledysku Piotra Szczepanika do piosenki "Kochać". Ostatnio była jurorką program "Got to dance. Po prostu tańcz" w Polsacie. W ciągu ostatnich 2 lat aż 3 razy gościła już w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie