Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Domin: Możemy jeszcze odrobić straty. Tylko trzeba dobrze zacząć

Waldemar Mazgaj
- Kluczowa będzie gra defensywna - uważa Krzysztof Domin, piłkarz Izolatora Boguchwała.
- Kluczowa będzie gra defensywna - uważa Krzysztof Domin, piłkarz Izolatora Boguchwała. Krzysztof Kapica
- Czuję z nogach już 20 sezonów gry w seniorach i najpóźniej za rok daję sobie spokój - mówi Krzysztof Domin, 36-letni skrzydłowy Izolatora.

Na 15 kolejek przed końcem sezonu macie 10 punktów straty do bezpiecznych pozycji. Wierzycie jeszcze w to, że można dla Boguchwały uratować III ligę?

Myślę, że jak najbardziej. Wystarczą trzy, cztery wygrane i można odrobić straty. Tylko trzeba dobrze zacząć.

Właśnie miałem pytać, ile punktów musicie zdobyć na początku rundy z walczącymi o awans Resovią, Motorem i Karpatami, żeby po tych meczach nie wywiesić białej flagi.

Siedem by było fajnie. I wierzymy, że jest to możliwe.

Jesienią właśnie od spotkania z Resovią rozpoczęliście serię ośmiu porażek. Druga taka już nie powinna się zdarzyć...

Pamiętamy ją dobrze, ale brakowało nam wtedy pięciu podstawowych zawodników, przede wszystkim bramkarza. Wiemy też, że nic dwa razy się nie zdarza.

Zimą nie mieliście wielu zmian, ale przebudowaliście obronę. Jesteście już odpowiednio zgrani?

Myślę, że tak. Kilka sparingów już razem zagraliśmy i nasza defensywa jest teraz mocniejsza.

Co będzie waszym największym atutem?

Ciężko powiedzieć. Kluczowa będzie gra defensywna, bo jesienią strzelaliśmy sporo, ale więcej traciliśmy. W meczach u siebie z Karpatami Krosno i Sokołem Sieniawa strzelaliśmy przecież po trzy bramki, a mimo to przegrywaliśmy. Teraz, mamy nadzieję, już tak nie będzie.

To twój 13. sezon w Boguchwale. Osiem lat temu wróciliście do III ligi, w tym czasie mieliście jeszcze dwa nieudane podejścia do drugiej. Z ręką na sercu - jest w tej Boguchwale potrzebna mocna piłka czy IV liga byłaby taka w sam raz?
Fakt, to szmat czasu, ale odkąd przyszedłem do Bogu- chwały, Izolator zawsze szedł do góry, nigdy się nie cofał. W III lidze nie jesteśmy słabym zespołem, zawsze mieliśmy miejsce w czołówce. Dlatego taka III liga, nawet po zbliżającej się reformie, jest potrzebna i nam, i naszym kibicom.

Problemy zdrowotne już za tobą. Czujesz się na siłach powalczyć jeszcze o miejsce na lewym skrzydle?

Zdecydowanie tak. Na razie z moim zdrowiem jest dobrze, ale czuję, że to będzie chyba moja ostatnia runda albo najwyżej rok gry w piłkę. Czuję z nogach już 20 sezonów gry w seniorach. Trzeba będzie sobie dać spokój.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24