Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Gierczyński: podczas świąt zapomnę o siatkówce

Marek Bluj
Krzysztof Gierczyński w święta postara się zapomnieć o siatkówce.
Krzysztof Gierczyński w święta postara się zapomnieć o siatkówce. Archiwum
Rozmowa z Krzysztofem Gierczyńskim, kapitanem Asseco Resovii.

- Kapitan Resovii kończył w meczu ze Skrą Bełchatów najważniejsze piłki. Gratulacje.

- Dzięki. Najważniejsze, że w końcu udało się pokonać Skrę w bardzo ważnym meczu, który może decydować, kto - my czy Bełchatów - awansuje do finału Pucharu Polski. Wykorzystaliśmy atut własnej hali oraz to, że znajdujemy się na fali wznoszącej. W tym sezonie przegraliśmy spotkanie ligowe w Bełchatowie 2:3, zwycięstwo było blisko, ale co wówczas się nie powiodło, udało się w środę, wygraliśmy 3:0.

- Byliście lepsi od mistrza Polski pod każdym praktycznie względem. Taktyka też się sprawdziła?

- Przede wszystkim byliśmy do tego meczu bardzo dobrze przygotowani. Wykorzystaliśmy to, że Skra ma ostatnio wahania formy, bo jej wyniki wskazują, że tak jest. U nas ten dołek formy już był, minął i widać po naszych rezultatach, że pniemy się do góry.

- Rewanżowy mecz 2 stycznia w Bełchatowie. Aby awansować do finału wystarczy wygrać jednego seta. Tylko i aż jednego…

- Najlepiej wygrać cały mecz. Potwierdzić, że ta nasza wygrana nie była dziełem przypadku. Z takim właśnie nastawieniem pojedziemy do Bełchatowa.

- Gołym okiem widać, że jest w drużynie dobra atmosfera.

- Była i jest, atmosfera idzie w parze z wynikami. Gdy się wygrywa, to zawsze jest pięknie. Zespół musi tworzyć całość także w trudnych momentach. Wtedy musi być dobra atmosfera, drużyna musi się trzymać razem. Nam się to udało.

- Święta rodzina Gierczyńskich spędzi w Rzeszowie, czy wyjeżdżacie do bliskich?

- Spędzimy je spokojnie po raz drugi w Rzeszowie. Dzieci są zbyt małe na długie podróże.

- Czy jest jakaś potrawa, która w święta szczególnie ci smakuje?

- Jak każdemu chyba Polakowi smakuje mi karp. Czekam cały rok, aby sobie podjeść karpia, to tradycyjna potrawa wigilijna i na nią mam największą ochotę.

- Trzy dni wolnego wykorzystacie z pewnością, aby przede wszystkim trochę odpocząć, także od siatkówki…

- Oczywiście, ważny będzie również odpoczynek psychiczny. Zapomnimy o siatkówce, o meczach, skupimy się na byciu z rodziną, na refleksji, jakie niosą Święta Bożego Narodzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24