Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Kułak: zawodnicy są gotowi do walki o pas Carphatian Primus Belt [FILM]

Łukasz Pado
KRZYSZTOF KUŁAKMa 31 lat. Przygodę ze sportem rozpoczął od judo, w wieku 16 lat przerzucił się na ju-jitsu zdobywając m.in. Puchar Europy. Od kilku lat zawodowo zajmuje się MMA. W 2006 roku zadebiutował na KSW 6. Na KSW 13 pokonał Brazylijczyka Vitora Nobregę zdobywając pas KSW w wadze średniej. Z powodów zdrowotnych musiał zrzec się pasa. Obecnie jest instruktorem w klubie Adrenalina Fight Częstochowa, którego jest założycielem. W MMA stoczył 38 walk, 24 zwycięstkie.
KRZYSZTOF KUŁAKMa 31 lat. Przygodę ze sportem rozpoczął od judo, w wieku 16 lat przerzucił się na ju-jitsu zdobywając m.in. Puchar Europy. Od kilku lat zawodowo zajmuje się MMA. W 2006 roku zadebiutował na KSW 6. Na KSW 13 pokonał Brazylijczyka Vitora Nobregę zdobywając pas KSW w wadze średniej. Z powodów zdrowotnych musiał zrzec się pasa. Obecnie jest instruktorem w klubie Adrenalina Fight Częstochowa, którego jest założycielem. W MMA stoczył 38 walk, 24 zwycięstkie. Łukasz Pado
Rozmowa z KRZYSZTOFEM KUŁAKIEM, jednym z najlepszych zawodników MMA w Polsce. Przeprowadził on media trening przed galą MMA w Rzeszowie.

- Przeprowadziłeś trening medialny dla zawodników, którzy wkrótce w Rzeszowie stoczą walki podczas gali MMA. Na czym polegały te zajęcia?
- To był taki typowy trening, media trening przed galą w Rzeszowie dla dwóch zawodników którzy mają na niej wystąpić. To tak zwany trening dochodzący "Kakarikeiko" co po japońsku znaczy "oni w środku". Zawodnicy wspomagający dochodzą, obciążają ich, tak aby oni mogli pracować dwa razy po 6 minut i raz trzy minuty, czyli tak jak trwa walka. Jak widać zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani.

- To pełny trening zawodnika MMA?
- Nie. Ten trwał tylko godzinę, a normalny trening to półtorej godziny. Ale nie ma ich co tyle męczyć. Głównym celem był ten sparing który oni odbyli z różnymi przeciwnikami.

- Takie treningi medialne to norma już teraz przed dużymi galami?
- Wiem, że robi się je coraz częściej, ale chyba nie wszyscy. Myślę, że to dobra forma promocji gali.

- Masz na swoim koncie 40 walk w MMA, to sporo jak na polskie warunki…
- Wcześnie zacząłem, ale dzięki temu teraz nie mam już jakiegoś ciśnienia, że muszę coś komuś udowadniać. Przede wszystkim udowodniłem sobie, że mogę.

- Rok temu zrzekłeś się pasa KSW, przestałeś walczyć. Zakończyłeś karierę definitywnie?
- Nie? Odłożyłem rękawice tylko na jakiś czas. Rok, może dwa. Obecnie czekam na odpowiednią możliwość powrotu na ring, generalnie czekam, aż stawki pójdą w górę.

- Masz dopiero 31 lat. Dlaczego teraz zdecydowałeś się przerwać karierę?
- Rok temu musiałem się poddać operacji przepukliny. To dość poważne i choć sporo od tego czasu minęło to wciąż za wcześnie na walkę. Ja i tak wcześnie zacząłem ćwiczenia, bo już po trzech miesiącach po operacji. Teraz luźno sobie trenuję, by zachować sprawność.
- Masz w głowie termin swojego powrotu?
- Nie szykuję konkretnej daty. Jeśli będzie do tego stosowna okazja to wrócę. Na razie zajmuję się prowadzeniem klubu i szkoleniem młodych adeptów sztuk walki.

- Zamierzasz odzyskać jeszcze ten pas wagi średniej...
- Jeśli wrócę do MMA to na pewno będę walczył w tej samej kategorii, a wtedy niewykluczone, że wróci on do mnie.

- Pojawisz się 24 lutego w Rzeszowie na gali?
- Dostałem zaproszenie od Krzysztofa Bańkowskiego, ale musiałem odmówić, bo będę w tym czasie na KSW jako sędzia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24