Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Bohdan Dutko, saletyn: Środa Popielcowa – dzień, w którym Kościół nas „brudzi” [ROZMOWA]

Jaromir Kwiatkowski
Rozmowa z ks. Bohdanem Dutko, saletynem, dyrektorem Centrum Pojednania „La Salette” w Dębowcu k/Jasła.

Dziś w Kościele katolickim obchodzimy Środę Popielcową, zwaną też Popielcem. Ten dzień kojarzy nam się głównie z obrzędem posypywania głów popiołem w kościołach. Obrzęd ten pojawił się w VIII w. W XI w. papież Urban II uczynił go obowiązującym zwyczajem w całym Kościele.
Do Kościoła idziemy zazwyczaj po to, żeby się oczyszczać. Środa Popielcowa jest natomiast dniem, kiedy Kościół nas brudzi, sypiąc nam popiół na głowę. Ten popiół bierze się ze spalonych palm wielkanocnych, święconych w Niedzielę Palmową w poprzednim roku. Ma on bardzo głęboką symbolikę. Jest to „błogosławiony popiół”, który pokazuje nam, że jesteśmy prochem, i przypomina, że wszystko w naszym życiu przemija: sukces, piękno, bogactwo.

Na to przemijanie zwraca uwagę starsza formuła, którą wypowiadają księża podczas obrzędu posypywania głów wiernych popiołem: „Pamiętaj, człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Ale jest jeszcze nowsza formuła, używana zamiennie z tamtą: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Co ona oznacza?

Jesteśmy z prochu. Bóg wziął ten proch w swoje ręce i nas stworzył, powołał nas do życia. Ten Bóg, który jest naszym Stwórcą, Ojcem, który nas kocha, który zapragnął, żebyśmy istnieli i w którego rękach jest nasze życie. „Nawracajcie się”, skierowane do każdego z nas, oznacza: uwierzcie w miłość Boga, w to, że Bóg troszczy się o wasze życie, że zależy Mu na tym, byście byli szczęśliwi. Uwierzcie w Dobrą Nowinę, a Dobrą Nowiną jest Ewangelia.

Posypanie głowy popiołem pokazuje także naszą gotowość do podjęcia pokuty.

To prawda. Zwróć uwagę, że ten popiół jest sypany w pierwszej kolejności na głowę księdza, który przewodniczy temu zgromadzeniu. To oznacza, że do nawrócenia jesteśmy wezwani wszyscy jako wspólnota Kościoła. Ksiądz nie jest z tego obrzędu wyłączony, staje pośród wspólnoty jako grzesznik, który również jest wezwany do nawrócenia.

Środa Popielcowa rozpoczyna okres wielkiego postu – czas przygotowania do świąt paschalnych, Wielkiej Nocy.

Jeden z teologów prawosławnych powiedział, że cały wielki post jest podróżą ku Passze (przejściu Jezusa ze śmierci do życia – przyp. JK). Stwierdził, że kiedy rozpoczynamy podróż, to wiemy, jaki jest jej cel. Jak powiedziałeś, wielki post jest drogą ku świętom paschalnym. Ale jest także odniesieniem do wielu symboli zawartych w Biblii. Te 40 dni to czas praktyk pobożnościowych, o których mówi Jezus w Ewangelii: post, modlitwa, jałmużna. Ten czas jest po to, żebym zobaczył swoje wnętrze. Zobaczył, co noszę w swoim sercu. Żebym poznał siebie, jaki jestem. Ojcowie pustyni mówili, że poznanie siebie jest warunkiem poznania Boga. Kiedy poznam, jaki jestem – słaby i grzeszny - to rodzi się we mnie pragnienie Boga. A kiedy mam pragnienie Boga, wtedy mogę poznać, kim jest Bóg. Wielki post pomaga zrozumieć, że potrzebuję zbawienia. Potrzebuję Boga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24