Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: "Jestem przeciw straży tworzonej przez partie. To niedźwiedzia przysługa prezesa Kaczyńskiego wobec Kościoła"

Ryszarda Wojciechowska
Ryszarda Wojciechowska
Ks. Isakowicz-Zaleski: Episkopat jakby abdykował oddając ochronę kościołów politykom
Ks. Isakowicz-Zaleski: Episkopat jakby abdykował oddając ochronę kościołów politykom Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
- Z jednej strony jestem zwolennikiem ochrony życia, a z drugiej przeciwnikiem karania. Jeżeli ktoś wbrew poglądom moim, Trybunału Konstytucyjnego i Kościoła nie chce dziecka niepełnosprawnego, to nie może być za to karany - mówi Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Jak ksiądz ocenia wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji?
Trybunał Konstytucyjny podjął samodzielną decyzję, orzekając, co jest zgodne, a co nie, z konstytucją.

Ale czy można nakazami i zakazami kształtować ludzkie sumienia?
Patrzę na to z dwóch stron. Od 40 lat opiekuję się niepełnosprawnymi osobami i ich rodzinami i uważam, że tych osób nie można dyskwalifikować. A tym jest zabijanie ich przed urodzeniem. Nie mam wątpliwości, że człowiek od chwili poczęcia do naturalnej śmierci jest człowiekiem i ma prawo do życia. Ale jest jeszcze jedna strona tego problemu. Jak to zrobić, żeby takie osoby nie były zabijane?

Trybunał Konstytucyjny właśnie zdecydował...
Myślę, że nie powinno się to dokonywać ani przy pomocy zakazów i nakazów, ale przede wszystkim poprzez edukację społeczną i tworzenie takich rozwiązań, które by pozwoliły na godne życie nie tylko dziecka niepełnosprawnego ale też jego rodziców. Żeby tę opiekę ze strony państwa mieli bez przerwy. Kiedy 40 lat temu jeszcze jako kleryk pojechałem po raz pierwszy na obóz z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie w ramach Ruchu "Wiara i Światło", zobaczyłem, że to są osoby całkowicie wyrzucone poza nawias społeczny. W systemie komunistycznym przecież oficjalnie nie było ani bezdomnych, ani niepełnosprawnych. Liczyli się tylko sprawni, którzy mogli pracować na chwałę socjalizmu. Kiedy więc zobaczyłem, jak wielkie to są dramaty, zacząłem zakładać ośrodki dla osób niepełnosprawnych. Zarówno te dzienne, w których oni zdobywają dodatkowe umiejętności i są rehabilitowani, jak i domy stałego pobytu dla tych niepełnosprawnych, którzy stracili rodziców i zostali sami. W ten sposób w 1987 roku powstała Fundacja im. Brata Alberta. I w tej chwili prowadzimy 35 takich placówek na terenie całego kraju. A ja im dłużej przebywam wśród niepełnosprawnych, tym bardziej umacnia się we mnie przekonanie, że to osoby absolutnie pełnowartościowe. Tylko nie posiadają pewnych funkcji. To jednak nie zmienia ich człowieczeństwa.

Ale nie można zapomnieć o przypadkach najcięższych. Czy ksiądz wymaga od kobiet takiego heroizmu, żeby rodziły dzieci z wadami letalnymi, z którymi te dzieci nie mają żadnej szansy na przeżycie?
Odpowiem tak, z jednej strony jestem zwolennikiem ochrony życia, a z drugiej przeciwnikiem karania.

Jeżeli ktoś wbrew poglądom moim, Trybunału Konstytucyjnego i Kościoła nie chce dziecka niepełnosprawnego, to nie może być za to karany. Rygorem i sankcjami nie da się zmusić kogoś do rodzenia. Jeśli kobieta nie będzie chciała urodzić, to wyjedzie do innego kraju usunąć ciążę, albo zrobi to w Polsce, w podziemiu aborcyjnym.

A rozumie ksiądz wściekłość tych młodych ludzi, którzy wychodzą w proteście na ulice?
Rozumiem, że trzeba na ten temat rozmawiać. A nie wydawać tylko decyzje, uznając, że w ten sposób zamknie się problem. Zakładam, że znaczna część tych ludzi kieruje się szlachetnymi pobudkami. Dlatego rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem.

Strajk kobiet w Trójmieście na transparentach. Tak protesują mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu wobec wprowadzonego zakazu aborcji!

Oryginalne hasła i slogany z protestów w ramach Strajku Kobi...

Przy takich emocjach? Przy postawieniu tego problemu pod ścianą?
Walka na ulicy to nie jest dobre wyjście. Dla każdej ze stron. Ona tylko jeszcze mocniej rozpala problem. Co jest wykorzystywane przez polityków zarówno z prawej jak i z lewej strony. Za tym kryją się różne manipulacje, a młodzi ludzie kierują swoją agresję w stronę, w którą - moim zdaniem - nie powinni kierować, czyli w stronę świątyń i ludzi modlących się. To agresja wymierzona w Bogu ducha winnych ludzi. Przecież oni są w kościołach bezbronni. Tego typu formy protestu są, moim zdaniem, niedopuszczalne.

Ale tego gniewu jest już tak dużo...
Jeżeli chcą, mogą protestować w inny sposób. Zbierać podpisy, naciskać na polityków, wypowiadać się w mediach. To jest właściwa dyskusja, a nie krzyki i zamieszki na ulicach i pod świątyniami. Nie akceptuję skrajności, po żadnej ze stron.

Ale czy wpis księdza, że wtargnięcie do kościoła lub innej świątyni to działanie z epoki nazizmu i komunizmu, nie jest zbyt mocny?
Te porównania są mocne. Ale pamiętam jeszcze komunizm. Chociaż w tej łagodniejszej formie z czasów późnego Gomułki, a potem Gierka. I pamiętam też, że jako historyk obserwowałem, iż taka agresja wobec Kościoła, jaką wtedy widzieliśmy, przynosi tylko odwrotne efekty. Atak na Kościół powodował jedynie, że on się jeszcze bardziej konsolidował. W komunizmie były szczytne hasła jak np. ziemia dla chłopów, ale za tym szła krzywda ogromnych rzesz ludzi. Narodowy socjalizm też na początku miał wzniosłe hasła jak silne państwo, kształtowanie młodzieży. I czym to się skończyło? Obozami koncentracyjnymi.

Przerywanie mszy świętej jest niedopuszczalne w każdej kulturze. I nie chodzi tylko o Kościół katolicki. Tak samo protestowałbym przeciwko agresji wobec wierzących, gdyby chodziło o synagodgę żydowską czy meczet muzułmański.

Ale czy apelowanie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o obronę kościołów czy pomysł powołania przez narodowców dla obrony Kościoła "Straży Narodowej" podoba się księdzu?
Po jednej i po drugiej stronie znajdą się osoby, które będą próbowały wykorzystać każde nieszczęście dla własnych celów. To nie formacje polityczne powinni bronić Kościoła.

Nie chciałby ksiądz takich obrońców?
Nie chciałbym innych formacji też. Kościół jest wspólnotą wszystkich ludzi ochrzczonych. I każdy ma prawo do niego wejść. Ale jeśli wchodzi, to musi zachować szacunek dla tego miejsca. Nie chciałbym żadnych, agresywnych zachowań.

Ja jestem przeciw atakom na świątynie, inspirowanym przez pewne partie, tak też jestem przeciw straży tworzonej przez inne partie. To niedźwiedzia przysługa prezesa Jarosława Kaczyńskiego wobec Kościoła. Inna sprawa, ze episkopat jakby abdykował, oddając ochronę kościołów politykom.

Nie cierpnie księdzu skóra, kiedy słyszy słowa narodowca Roberta Bąkiewicza: "Jeśli trzeba zgnieciemy ich w proch"...
Z jednej strony jest taka agresja, a z drugiej mamy to słynne słowo, które trzeba wykropkować. W komunizmie i narodowym socjalizmie też podkręcano świadomie emocje, żeby ktoś na tej fali nienawiści mógł uprawiać swoją politykę z sukcesami.

Czego księdzu brakuje w tym wszystkim?
Głosu samego Kościoła. Nie mogę zaakceptować, że np. kardynał Kazimierz Nycz, czyli książę Kościoła, milczy w sprawie atakowania świątyń w Warszawie. Bo tym milczeniem otwiera tylko pole dla takich samozwańczych obrońców. To nie "Straż Narodowa" i policja mają bronić Kościoła, tylko wszyscy wierni. Nie mogę uwierzyć, że episkopat nie chce wziąć na swoje barki mediacji, pokazać jakąś drogę w tym tunelu. Przykre, że ci, którzy powinni bronić kościoła, nie bronią go. No to w tę pustkę wchodzą inni. Takie bójki pod świątyniami byłyby czymś najgorszym, co mogłoby się przydarzyć. To milczenie jest dla mnie szokujące. A jeśli są jakieś wypowiedzi księdza prymasa, czy rzecznika episkopatu to tak miękkie, wieloznaczne, że one niczego nie próbują rozwiązać.

Strajk Kobiet i jego hasła! Ironiczne, satyryczne i wulgarne...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24