Kto prezydentem Rzeszowa? Tadeusz Ferenc wskazał następcę

Konrad Fiołek ma 35 lat, z wykształcenia jest socjologiem. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa
(fot. Krystyna Baranowska)Konrad Fijołek jest wiceprzewodniczącym Rady Miasta Rzeszowa, szefem miejskich struktur SLD i dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

- Ma moje poparcie. To człowiek z charakterem, który sprawdzi się na tym stanowisku. Jeśli będziemy mieć drugą turę wyborów i znajdzie się w niej pan Konrad Fijołek, też będę go popierał - mówi Tadeusz Ferenc.

Prezydent przyznał też, że gdyby w drugiej turze spotkali się kandydaci PiS i PO, jego wsparcie otrzyma ten ostatni.

O Fijołku Tomasz Kamiński, szef SLD na Podkarpaciu mówi, że to najlepszy kandydat na prezydenta miasta:

- Sam namawiałem go, żeby startował. Jeśli Tadeusz Ferenc zostanie senatorem, będziemy oczywiście popierać Konrada Fijołka - zapewnia Kamiński.

Startu w wyborach prezydenckich nie wyklucza Jerzy Cypryś, radny PiS.

- Wyniki wyborów z ubiegłego roku wskazują, że powinienem wystartować. Tadeusz Ferenc będzie ubiegał się o miejsce w Senacie, ale to nie znaczy, że dostanie mandat. Wskazywanie kandydatów to na razie dzielenie skóry na niedźwiedziu - zaznacza.

O ewentualnym kandydacie z Platformy Obywatelskiej do fotela prezydenta ostrożnie wypowiada się Zbigniew Rynasiewicz.

- Teraz przygotowujemy się do wyborów parlamentarnych. Startuje w nich kilku kandydatów z Rzeszowa - mówi poseł PO. I przyznaje, że wśród nich jest kandydat na prezydenta miasta.

Jeśli Tadeusz Ferenc dostanie się do Senatu, czekają nas przedterminowe wybory.

- Jeśli Tadeusz Ferenc 9 października uzyska mandat, w ciągu 90 dni muszą odbyć się przedterminowe wybory na prezydenta miasta. W tym czasie władzę w Rzeszowie będzie sprawowała osoba wyznaczona przez premiera - wyjaśnia Roman Ryniewicz, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego.