Wzgórze z nadajnikiem radiowym na Łanach Matysowskich (ok. 360 m n.p.m.) góruje nad rzeszowskimi osiedlami Biała i Zalesie. Słynie z niezwykłych widoków. W warunkach inwersji temperatury można stąd zobaczyć Tatry, odległe w prostej linii o ok. 160 km, o czym informowaliśmy internautów. To również ulubiony cel rowerzystów, którzy mierzą się ze stromymi asfaltowymi podjazdami od strony osiedla Biała, Matysówki, Tyczyna, Kielnarowej.
- Zdarzało mi się wjechać na szczyt w najmniej odpowiednim momencie - opowiada pan Stanisław, rowerzysta z Rzeszowa, który uwielbia się wspinać na podrzeszowskie górki. - Tuż przy ogrodzeniu, które otacza radiowy nadajnik, stał samochód, a w nim gruchająca parka. Raz byli sobą tak zajęci, że nawet mnie nie zauważyli.
Okazuje się, że ustronne miejsce przyciąga nie tylko amatorów dalekich obserwacji i rowerzystów, ale też zakochanych, którzy lubią oddawać się namiętnościom w malowniczych okolicznościach natury. Taki stan rzeczy potwierdzają zdjęcia, na których widać leżące w okolicy wieży "zużyte prezerwatywy z zawartością", jak to określił autor fotografii.
W pobliżu wieży przebiegają granice administracyjne miasta, w odległości ok. 200 metrów jest też kilka domów. Rzeszowska straż miejska, a także policja nie miały zgłoszeń o nieobyczajnym zachowaniu w tym miejscu.
- Seks w miejscu publicznym jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł, albo kara nagany - przypomina Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
zobacz też:Jak nastoletnie matki radzą sobie w szkole?
Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?