Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zainwestował w akcje PKO BP rok temu, zarobił prawie 50 proc. na wzroście ich wartości

AIP
Michał Dyjuk / Polska Press
Rok temu akcje PKO BP notowane były na poziomie 30 zł; teraz prawie 45 zł. PKO Bank Polski zdetronizował giganta paliwowego. Giełdowa kapitalizacja spółki osiągnęła wartość 55 mld zł, co oznacza, że jest najcenniejsza na GPW i w dalszym ciągu cieszy się wzięciem u inwestorów, co wynik ten może jeszcze poprawić.

Pozornie warszawska Giełda Papierów Wartościowych nie błyszczała w ubiegłym roku na tle innych parkietów w regionie, a już na pewno nie w zestawieniu z nowojorską Wall Street, gdzie padały historyczne rekordy wysokości indeksów. Ale i tak dała zarobić inwestorom sporo pieniędzy. I to zarówno tym, którzy operują na parkiecie sami - składając zlecenia za pośrednictwem biur maklerskich - jak i tym inwestującym w akcje spółek za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych.

Biorąc pod uwagę wartość indeksów giełdowych, warszawska GPW w ciągu roku urosła około 20 proc. Główna w tym zasługa dużych spółek ujmowanych w indeksie WIG20, w tym instytucji finansowych, a zwłaszcza banków. Spektakularny sukces zanotował przy tym największy polski bank - PKO Bank Polski. Pod względem kapitalizacji przeciągnął nie tylko konkurencję z sektora bankowego, ale także spółki paliwowe - z dotychczasowym liderem PKN Orlen - ubezpieczeniowe i surowcowe.

- W ciągu ostatnich 12 miesięcy PKO Bank Polski umiejętnie wykorzystywał bardzo dobrą kondycję polskiej gospodarki. Kapitalizacja banku, na poziomie 55 mld zł, pozostawia daleko w tyle nie tylko konkurencyjne banki, ale też spółki ubezpieczeniowe, surowcowe i wydobywcze. Dzięki dynamicznemu rozwojowi działalności biznesowej, systematycznemu poprawianiu struktury naszych wyników i konserwatywnemu podejściu do ryzyka PKO Bank Polski konsekwentnie umacnia pozycję nie tylko niekwestionowanego lidera polskiej bankowości, ale także najcenniejszej krajowej spółki. Nasz wzrost wspiera silnie realizacja strategii, w której już rok temu, zanim zrobiły to inne polskie banki, mocno postawiliśmy na wykorzystanie szans, jakie daje cyfryzacja - podkreśla Zbigniew Jagiełło, prezes PKO Banku Polskiego.

A jeszcze półtora roku temu takie giełdowe sukcesy mogły się wydawać nierealne. W trakcie krótkiego krachu na giełdach po referendum z 23 czerwca 2016 r., w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za brexitem, kurs akcji PKO Banku Polskiego spadł nawet na poziom 20 zł. I choć na koniec 2016 r. wrócił do poziomu 30 zł, to wciąż daleki był od obecnego - około 44 zł za akcję. Łatwo policzyć, że kto zainwestował w akcje PKO BP na początku 2017 r., ten dziś ma w portfelu aktywa o prawie 50 proc. wyższe!

Doświadczeni doradcy inwestycyjni radzą ostrożnie kupować walory spółek, które biją historyczne rekordy. Ale jeszcze więksi wyjadacze podkreślają, że nigdy kurs nie jest na tyle wysoki, by nie mógł być jeszcze wyższy. W prognozach na 2018 r. niemal wszyscy podkreślają, że polska giełda będzie dalej rosła. Nie ustanowiła dotąd tak spektakularnych rekordów jak Wall Street, a rodzima gospodarka nabiera rozpędu. Co prawda w 2018 r. na liderów wzrostu typuje się małe i średnie spółki giełdowe, to jednak niemal wszyscy analitycy rekomendują jako warte inwestowania akcje banków. Choćby dlatego, że podwyżki stóp NBP są tylko kwestią czasu, a banki będą ich głównymi beneficjentami.

Pierwsze dni na GPW potwierdzają te prognozy. Kursy akcji firm uwzględnionych w indeksie WIG20, skupiającym największe spółki notowane na GPW, rósł powyżej 2 proc., a wśród liderów wzrostów brylowały spółki energetyczne i banki.
Także małe i średnie spółki, w przeważającej większości, wkroczyły na ścieżkę wzrostową. W ich przypadku główną przyczyną dość ostrożnych zakupów giełdowych inwestorów w roku ubiegłym były obawy o pogorszenie zysków, wskutek radykalnego wzrostu płacy minimalnej. Obawy te w większości przypadków okazały się bezpodstawne, co pokazały wyniki małych i średnich firm giełdowych po III kwartałach ub.r. Choć z początkiem 2018 r. płaca minimalna znów wzrosła znacznie ponad inflację, to ubiegłoroczne pozytywne doświadczenia rozwiewają lęki przed śmielszym zakupem walorów spółek wchodzących w skład indeksu WIG80.

To zaś każe się spodziewać, że także kurs akcji PKO BP może pójść po kolejne rekordy, zwłaszcza że władze spółki mają ambitne plany dalszej ekspansji we wszystkich segmentach rynkowych, na których działają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kto zainwestował w akcje PKO BP rok temu, zarobił prawie 50 proc. na wzroście ich wartości - Strefa Biznesu

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24