Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zostanie w PGE Stali na przyszły sezon

Marek Bluj
Żużlowcy PGE Stali Rzeszów pożegnali się ze swoimi kibicami w dobrych nastrojach. Dobre nastroje mieli m.in. obaj Duńczycy - Kenni Larsen (z lewej) i Peter Kildemand. Obaj chwalą klub
Żużlowcy PGE Stali Rzeszów pożegnali się ze swoimi kibicami w dobrych nastrojach. Dobre nastroje mieli m.in. obaj Duńczycy - Kenni Larsen (z lewej) i Peter Kildemand. Obaj chwalą klub bartosz frydrych
Wszyscy bez wyjątku żużlowcy PGE Stali Rzeszów, twierdzą, że to dobry klub, że świetnie się tu czuli. Ilu z nich zostanie na przyszły sezon? Tego nie wie nikt.

Wszyscy bez wyjątku żużlowcy PGE Stali Rzeszów, twierdzą, że to dobry klub, że świetnie się tu czuli. Ilu z nich zostanie na przyszły sezon? Tego nie wie nikt. Nawet oni sami, choć nie szczędzą komplementów.

- Rzeszów? To jeden z najlepszych torów na których się ścigałem do tej pory. Bardzo lubię tu jeździć, są świetni kibice. Fajny zespół. Jestem zadowolony. Przyszły sezon? Jeszcze nie wiem. Zobaczymy - to Amerykanin Greg Hancock, wymarzony lider i kapitann drużyny.

Pytany przez nas o plany na przyszły rok Peter Kildemand, czy zostanie w rzeszowskiej drużynie, wzrusza ramionami. W odpowiedzi słyszymy, to samo, co od Hancocka, że „zobaczymy”...

- Bardzo bym chciał tu zostać, ale jest wiele czynników, które na to wpłyną. Nic jeszcze nie jest przesądzone - odpowiada „Pająk”. -To był dla mnie dobry sezon w polskiej lidze. Muszę także pochwalić klub z Rzeszowa, jest naprawdę dobry. Przez cały rok dobrze się tu czułem. Robiliśmy, co mogliśmy. Musieliśmy pozostać w ekstralidze i utrzymaliśmy się i to jest najważniejsze, choć rozgrywki były ciężkie - podkreślał po spotkaniu z Ostrovią Kildemand, na którego pozyskanie, podobnie zresztą, jak Hancocka, ostrzy sobie apetyty kilka klubów.

Kenni Larsen też jest dobrze postrzegany nad Wisłokiem i - tak samo, jak Hancock i Kildemand - jest tu nadal mile widziany . Sam także nie ma nic przeciwko temu. Zwłaszcza, po tym, jak podczas poniedziałkowej gali PGE Ekstraligi 2015 w Warszawie usłyszał, że jest trzeci w kategorii „Debiut sezonu 2015”. Pierwsze miejsce zajął Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław), a drugie Jason Doyle (KS Toruń). To jedyna nominacja dla zawodnika PGE Stali w tym sezonie. Najlepszym polskimzawodnikiem sezonu w głosowaniu żużlowców, trenerów i prezesów ośmiu klubów PGE Ekstraligi został Maciej Janowski z Betardu Sparty. Z kolei Tai Woffinden (również Sparta) wygrał w kategorii najlepszy zawodnik zagraniczny, a Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) cieszył się z tytułu najlepszego juniora 2015.

- Wiadomo, że w takich rankingach wygrywają zawodnicy, z klubów, które zajęły czołowe lokaty w rozgrywkach... - komentuje obecny na gali szef Speedway Stali Rzeszów Andrzej Łabudzki. Z żużlowców PGE Stali w stolicy zabrakło tylko Karola Barana. Był trener Janusz Ślączka i prezes sekcji żużlowej ZKS Stal Józef Lis. - Powiedziałem zawodnikom do ułyszenia, bo będziemy rozmawiać o kontraktach. Czy do zobaczenia, to się okaże. Na pewno w październikunie zapadną jeszcze żadne decyzje kadrowe - stwierdził prezes Łabudzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24