Pomysł zorganizowania ogólnopolskich dożynek w Rzeszowie czy - według innej wersji - powiecie rzeszowskim, jakoś specjalnie mnie nie oburza. Jest tylko jedno "ale". Jeżeli miałoby się okazać, że strategia promocyjna regionu przywiązuje do tej imprezy zbyt wielką wagę, zapominając o nowoczesnych technologiach Doliny Lotniczej czy Rzeszowie jako mieście ludzi uczących się, to trzeba takiej strategii powiedzieć zdecydowanie "nie".
Ptaki-klepaki jako wizytówkę województwa jakoś mężnie przeżyliśmy. Ptaki-klepaki plus dożynki to już przesada. Albo inaczej: skansen. A my na Podkarpaciu jesteśmy za biedni, by chcieć być skansenem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?