Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś oddał szkolne laptopy do lombardu w Kożuchowie. A miały pomóc w nauce zdalnej... - Jestem w szoku - mówi wprost dyrektor szkoły

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Dwa szkolne laptopy wypożyczone dla uczniów do nauki zdalnej policja znalazła w lombardzie. Trzeci laptop jest poszukiwany.
Dwa szkolne laptopy wypożyczone dla uczniów do nauki zdalnej policja znalazła w lombardzie. Trzeci laptop jest poszukiwany. Eliza Gniewek-Juszczak
We wtorek rano dyrektor SP nr 1 w Kożuchowie przyznał, że czuje rozczarowanie i bezsilność. Nie do wiary, co się stało ze szkolnymi laptopami! Uczniom tej szkoły pomogła w grudniu nawet znana aktorka Małgorzata Kożuchowska.

Nauka zdalna. Takie rzeczy nie mieszczą się w głowie. "Brak słów" - napisał dyrektor szkoły w Kożuchowie

We wtorek rano, 23 lutego dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Kożuchowie Arkadiusz Sidor napisał na profilu szkoły na Facebooku o sprawie, która szokuje.

Przypomnijmy, w szkołach w kolejnym roku szkolnym ze względu na pandemię koronawirusa odbywa się nauka zdalna. Do placówek wrócić na razie mogły jedynie dzieci z klas I-III. Pozostali uczniowie uczą się zdalnie w domu. Nie wszyscy mają sprzęt komputerowy w domu, dlatego szkoła wraz z gminą zapewniła dostęp do laptopów ponad 40 rodzinom.
Co się okazało? Dwa laptopy oznakowane szkolną numeracją znalazły się w kożuchowskim lombardzie!

- W pracy w szkole bywają takie momenty, że człowiek czuje rozczarowanie i bezsilność. Właśnie takie uczucia od wczoraj mi towarzyszą. Jako szkoła bardzo cieszymy się, że mogliśmy pomóc ponad 40 rodzinom w zdalnym nauczaniu, wypożyczając laptopy dla uczniów naszej szkoły. Wczoraj niestety okazało się, że dwa szkolne laptopy zostały odnalezione przez policję w kożuchowskim lombardzie, a jeden wciąż jest poszukiwany. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby nie tylko nie pomóc dziecku w nauce, ale jeszcze utrudniać mu edukację, zabierając sprzęt, który taką naukę umożliwia? Brak słów - napisał dyrektor szkoły Arkadiusz Sidor na Facebooku.

Laptopy do nauki zdalnej. Sprawa zbulwersowała mieszkańców Kożuchowa

Informacja dyrektora szkoły zbulwersowała mieszkańców Kożuchowa. Natychmiast pod postem pojawiły się komentarze.

- Bo to Kożuchów właśnie. Większość tutejszej ludności, to typ roszczeniowy. Ludzie uważają, że im się należy, gmina ma pomagać, szkoła ma pomagać, ale samemu rączek pracą sobie nie pobrudzą. Żyje jedno z drugim z zasiłków i kiedy ja idę do pracy na drugą zmianę, taki delikwent, pijąc piwko, mówi do mnie: "sąsiadko, nie szkoda Ci dnia". Tylko dzieci szkoda, bo to nie dziecko oddało szkolny sprzęt do lombardu - skomentowała pani Marta.

Pani Monika stwierdziła, że gdyby nie szkoła, dzieci nie miałyby możliwości nauki. - Aż brak słów, do czego to doszło, żeby sprzedać komputery przeznaczone dla dzieci? - zapytała.

Szkolne laptopy są wypożyczone wyłącznie do nauki zdalnej

Sprawa wyszła na jaw, bo jedna z uczennic nie logowała się na lekcjach. Szkoła zaczęła sprawdzać, co się dzieje i pomagać w dostępie do nauki. W końcu okazało się, że w domu nie ma laptopa wypożyczonego przez szkołę. Sprawą zainteresowano policję. Funkcjonariusze znaleźli w lombardzie w Kożuchowie wprawdzie nie ten poszukiwany laptop, ale dwa inne też szkolne!

- Jestem w szoku! - mówi wprost Arkadiusz Sidor. – Informacje, w jaki sposób uczniowie mają prawo używać laptopów, zostały dokładnie wyjaśnione, są w dokumentacji. Szkolne laptopy są wyłącznie do nauki szkolnej, nie mogą być gdziekolwiek wynoszone i w żaden inny sposób wykorzystywane.

Pomoc dla uczniów z SP nr 1 w Kożuchowie od aktorki Małgorzaty Kożuchowskiej

W grudniu ubiegłego roku do kożuchowskiej „Jedynki” trafiło pięć laptopów w ramach akcji popularnej aktorki Małgorzaty Kożuchowskiej, którą ogłosiła po tym, jak liczba obserwatorów jej konta na Instagramie przekroczyła milion.

- Uznałam, że razem możemy zrobić coś wielkiego: wesprzeć dzieci z biednych rodzin, które w czasie pandemii są szczególnie narażone na wykluczenie, bo nie mogą brać udziału w szkolnych zajęciach online z powodu braku sprzętu. Dla wielu z nich edukacja to jedyna szansa na start w lepsze życie. Pomyślałam, że gdyby każda z tych osób zgromadzonych na moim koncie społecznościowym wpłaciła symboliczną złotówkę, mielibyśmy milion złotych na zakup komputerów, laptopów i tabletów - wyjaśniła Małgorzata Kożuchowska, cytowana w komunikacie SP nr 1 na portalu szkoły.

Dyrektor szkoły podkreśla, że w lombardzie znalazły się laptopy oznakowane szkolną numeracją, te od aktorki takiej nie miały.

Czytaj też:
Zdalne nauczanie i kamerki. Uczniowie nie chcą pokazywać twarzy. Boją się żartów kolegów. Robią screeny i wrzucają do sieci

Zobacz też wideo: Jak zapewnić dziecku najlepszy start?

Źródło: Dzień Dobry TVN

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ktoś oddał szkolne laptopy do lombardu w Kożuchowie. A miały pomóc w nauce zdalnej... - Jestem w szoku - mówi wprost dyrektor szkoły - Gazeta Lubuska

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24