KTS Enea Siarkopol zagra kolejny mecz ligowy z JKTS Jastrzębie-Zdrój

Tym razem zawodniczki z Tarnobrzega zagrają swoje spotkanie na wyjeździe. W ostatni weekend zainaugurowały bowiem one rozgrywki dwoma spotkaniami rozgrywanymi we własnej hali.

W pierwszym meczu pokonały one 3:0 GOSRIT ENERGA MAR-BRUK ZRB Luzino, beniaminka ekstraklasy kobiet. To spotkanie było istotne dla tarnobrzeskiego klubu z kilku powodów. Po raz pierwszy wystąpił on pod nową nazwą (już nie Enea Siarka, ale Enea Siarkopol). Do gry wróciła Kinga Stefańska, która jeszcze niedawno borykała się z trudną kontuzją. Zwycięstwem zadebiutowała natomiast Julia Ślązak, nowa zawodniczka w teamie Zbigniewa Nęcka.

Tamten mecz rozegrany został w sobotę, w niedzielę natomiast mistrzynie Polski podejmowały KI AZS UE Wrocław, czyli drużynę, która jako jedyna w ostatnich latach potrafiła z nimi wygrać mecz w polskiej lidze. Stało się to przed kilkoma miesiącami, jeszcze podczas sezonu 2019/2020.

Rewanż tarnobrzeżankom udał się bardzo dobrze. Wygrały go 3:1, a jedyne przegrane spotkanie rozegrała Julia Ślązak. Wygrywały natomiast Elizabeta Samara raz oraz Han Ying dwukrotnie.

Teraz podopieczne Zbigniewa Nęcka zagrają z JKTS Jastrzębie-Zdrój. Przeciwnik ten, podobnie jak Enea Siarkopol Tarnobrzeg, zagrał w tym sezonie dwa mecze, ale w przeciwieństwie do niego, oba przegrał. Jednym z rywali, który pokonał ekipę z Jastrzębia Zdroju był wspomniany KU AZS Wrocław. Drugim natomiast SKTS Sochaczew.

Jastrzębski Klub Tenisa Stołowego Jastrzębie-Zdrój jest w tym sezonie beniaminkiem ekstraklasy kobiet. W poprzednim, skróconym przez pandemię koronawirusa sezonie, awansował z pierwszej ligi. Zrobił to po 22 latach braku gry na najwyższym poziomie - poprzednio robił to w sezonie 1998/1999.

Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 18.