Kultowa gra Pac-Man. Powstają o niej piosenki, filmy a nawet wirtualne muzeum

Z okazji 30. rocznicy ukazania się Pac-Mana, najpopularniejsza na świecie internetowa wyszukiwarka google, zamiast swojego typowego loga z okienkiem do szukania stron, na kilka majowych dni umieściła jego interaktywną odmianę z wersją mini Pac-Mana.

Efekt?

Zgodnie z wyliczeniami analityków Rescue Time na całym świecie ludzie poświęcili googlowskiej wersji gry łącznie 5 mln godzin. Problem w tym, że głównie w biurach, w czasie pracy. Obliczono, że z tego powodu straty dla światowej gospodarki wyniosły ponad 100 mln dolarów.

Pac-Man to jedna z pierwszych zręcznościowych, komputerowych gier na świecie. Powstała w 1980 r. w japońskiej firmie Namco. Początkowo na automaty w salonach gier.

[obrazek2] Grafika z gry. (fot. Archiwum)Jej zasady są banalnie proste. Gracz chodzi po labiryncie głową-kulką i zjada kulki, owoce, przyjazne duszki. Jedyne niebezpieczeństwo to złe duchy, które mogą pożreć naszego Pac-Mana. Po zjedzeniu wszystkiego z planszy przechodzi się do następnego poziomu. Tych jest łącznie 255, na 256 gra się zawiesza. Po zjedzeniu każdego przedmiotu przyznawane są punkty.

Gra była dostępna na domowych komputerach Atarii, Commodore 64, ale również na biurowych PC. Szybko zyskała popularność wśród pracowników różnych firm. Także w Polsce.

- Dzisiaj takiej grafiki nie ma w najprostszych nawet grach dla dzieci. Ale wówczas, w latach 80 wydawało się nam, że była szczytem techniki. Czymś zupełnie innym od warcabów czy szachów. Pamiętajmy, że wtedy nie było tylu planszowych gier w sklepach, co obecnie. A już na pewno nie tak kolorowych. Dlatego oszaleliśmy na punkcie Pac Mana - wspomina Wojtek z Przemyśla. Wówczas uczeń szkoły podstawowej. Na Pac-Mana chodził do firmy ojca.

Nazwa miała być inna

Początkowo gra nazywała sie Pakku-man, potem przyjęto Puck Man, czyli z japońskiego kłapiący, ruszający ustami. Jednak nie przyjęła się powszechnie, głównie za sprawą tego, że w krajach anglojęzycznych, a więc również w USA, słowo puck jest podobne do fuck, czyli wulgaryzmu. Dlatego zdecydowano się na Pac - Man.

Gra stawała się coraz popularniejsza na świecie. Prowadzono ranking zdobywców największej ilości punktów. Bo nie można było przejść powyżej 256 poziomu, ale na pozostałych 255 można była nazbierać różną ilośćpunktów.

Rekord świata 3 lipca 1999 r. ustanowił Billy Mitchell z USA. Uzyskał 3 333 360 punktów, czyli wszystkie możliwe. Więcej już nie można, dlatego pozostali gracze mają szanse jedynie na wyrównanie rekordu, a nie na jego podbicie.
Mitchell na swój wynik pracował 6 godzin. Co ciekawe, nie stracił w tym czasie ani jednego wirtualnego życia.

W ciągu 30 lat powstały różne odmiany tej gry. W Pac-Man 2 twórcy postawili na znacznie bogatszą grafikę. Ale gracze narzekali, że jest zbyt kolorowo.

Pac-Man 3D Adventure Dracula's Castle bardziej przypomina przygodówkę niż platfmormówkę, czyli pierwszą wersję gry.

Jak podaje portal Wikipedia, zespół Buckner and Garcia nagrał piosenkę "Pac Man Forever". Wykorzystano w niej odgłosy z gry. Kawałek "Mope" nagrał zespół Bloodhound Gang. Postał również serial animowany o grze, a nawet film fabularny, w którym bohaterem jest postać z gry.

W internecie powstało wirtualne muzeum poświęcone Pac-Manowi. Można je znaleźć pod adresem http://www.zutco.com/pacman.htm. Można tam zdobyć różne grafiki, filmiki i przeczytać mnóstwo ciekawostek.