Kultura orientalna

Przyjechali pierwszy sekretarz ambasady irańskiej w Warszawie, pan Afshar z żoną i córeczką, oraz absolwent medycyny w Warszawie, pan Sharifi. Młodzież w klubie sudenckim WSiZ jedząc m.in. irańską jajecznicę podawaną z dużą ilością zieleniny i mięsa - mogła podziwiać kwiecisty, iście orientalny styl wypowiedzi obu Irańczyków. Słowami "W imię Boga miłosiernego i litościwego" zaczęła swoje wystąpienie żona dyplomaty. Pani Afshar opowiedziała się przeciwko traktowaniu kobiet, "tej wrażliwej i potężnej siły kształtującel losy ludzkości, jako towaru i rekwizytu reklamowego". Żona dyplomaty skrytykowała "kulturę nagości", która nie stwarza kobietom przestrzeni do rozwoju. Miejsce kobiet w islamskim społeczeństwie wyznacza rola matki. "Jako matka jest kapitanem statku, od którego troski zależy właściwy kurs i bezpieczeństwo".
Sharifi na początku pobytu w Polsce mógł się przekonać, jak jego kraj był często mylony z Irakiem, wrogiem nr 1 Iranu na Bliskim Wschodzie. Dlatego woli mówić, że jest z Persji a nie Iranu.
Irański dyplomata, pan Afshar mówił o dokonującym się w jego kraju postępie technologicznym, zachwalał islamską demokrację z działającymi 35 partiami i z najbardziej rozpolitykowanymi na świecie uniwersytetami.