Kupujemy notebooka

Chociaż notebook może kosztować nawet dwa razy więcej niż zwykły komputer o takich samych możliwościach są tacy, którzy są gotowi zapłacić więcej by móc korzystać z tej samej maszyny w pracy, w domu i w podróży. Wybór notebooka nie jest prosty. O ile w przypadku tradycyjnych zestawów komputerowych łatwo wskazać różnice (dotyczą one najczęściej wyposażenia), o tyle w notebookach trzeba wziąć pod uwagę więcej czynników.

Stacjonarny: im większy tym lepszy

Wybierając komputer przenośny, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego będzie służył. Jeśli ma to być narzędzie pracy w domu, biurze i - co ważne - w podróży, ważne będą małe rozmiary i ciężar. Gdy ma on po prostu zastąpić peceta i będziemy go jedynie przewozić np. między domem i biurem, przyjmijmy zasadę, że im większy, tym lepszy. Postawmy na duży, 15-calowy, ekran. Postarajmy się, by układ odpowiadający za wyświetlanie grafiki nie był zintegrowany z chipsetem.

Notebook: ekran

Jeśli ten sam notebook wykorzystywany będzie tylko do pracy, nie patrzmy na grafikę, ale skupmy się na ekranie. Warto pamiętać, że wyświetlacze o tej samej przekątnej mogą oferować różną rozdzielczość. Jeśli nie korzystamy z rozbudowanych tabel, 1024×768 powinno nam w zupełności wystarczyć. Ci, którzy pracują na co dzień w Excelu powinny pomyśleć o rozdzielczości 1400×1050 czy nawet 1920×1200 pikseli, oferowanej przez wyświetlacze panoramiczne. Na tych ostatnich skorzystają także miłośnicy kina - podczas odtwarzania filmów czarne paski na górze i dole ekranu będą stosunkowo wąskie.

Pamiętaj o pamięci

Osobna kwestia to wydajność. Poza układem graficznym pod uwagę trzeba wziąć procesor i pamięć RAM. Zasada jest prosta - im wyższy zegar lub pojemność, tym lepiej. Komputer pracujący pod Windows XP powinien mieć minimum 256 MB pamięci. I chociaż komfortową pracę zapewnia 512 MB RAM-u, to bardziej wymagający nabywcy powinni poszukać modelu z 768 MB lub nawet 1 GB pamięci! Dla niektórych istotnym elementem może być także czas pracy na baterii. Naszym zdaniem, lepiej wybrać notebooka spełniającego pozostałe wymagania i, w razie potrzeby, dokupić drugą baterię.
W kwestii jakości jedno jest pewne - markowy znaczy lepszy. Dysponując odpowiednią ilością gotówki warto postawić na wytrzymałe konstrukcje IBM-a lub wysoką jakość Toshiby, HP czy Della.

Klasyfikacja notebooków

1. Wydajny, z dużym ekranem
Maszyna dla tych, którzy potrzebują mocy tradycyjnego komputera, ale chcą go czasem zabrać ze sobą w podróż. Zbudowana z komponentów "niemobilnych" lub wykonana w technologii Centrino. Dwa sztandarowe komputery z tej grupy - Acer Aspire 1714SMi i Eurocom D870P - mają procesory Pentium 4 o prędkości ponad 3 GHz, nagrywarki DVD±R/±RW, wydajne systemy graficzne oraz łączność bezprzewodową w standardzie 802.11g.
Znaki szczególne: duży (17-calowy lub panoramiczny) wyświetlacz, wydajność stacjonarnego komputera, dość duży ciężar (powyżej 4 kg).

2. Mobilny, o wadze poniżej 2,5 kg
W pełni przenośny, mały laptop, zbudowany w oparciu o najnowocześniejsze technologie (np. platformę Centrino). Napęd optyczny najczęściej jest opcjonalny i podłączany jako urządzenie zewnętrzne. Komunikację zapewniają karty bezprzewodowe (802.11b/g, Bluetooth) oraz sieć Ethernet.
Znaki szczególne: waga poniżej 2,5 kg, małe rozmiary, platforma Centrino (wydajny procesor, w chipsecie płyty głównej zintgegrowany moduł obsługujący sieć Wi-Fi), bardzo długi czas pracy na bateriach.

3. Notebook standardowy
Nie wyróżnia się ani dużym ekranem, ani małymi rozmiarami czy ciężarem, ani bardzo dobrą wydajnością. To typowy "średniak" używany w pracy i w domu, przewożony pomiędzy tymi miejscami, ale niekoniecznie uruchamiany w drodze. Częściej zasilany z sieci niż na baterii. Jego wydajność wystarczy do zadań biurowych. Spotyka się tu również modele z wydajną grafiką 3D i - dość często - egzemplarze w technologii Centrino. Do tej grupy należy większość modeli o bardzo dobrym współczynniku możliwości do ceny.
Znaki szczególne: różnorodna wydajność, wszystkie komponenty zintegrowane w obudowie, dobra cena.

Więcej: "Komputer czy notebook?" - CHIP 9/2004, str. 48-59