W piątek, 12 lutego, towaru na straganów było sporo, ale kupujących niewiele. Najpewniej wystraszył ich tęgi mróz. Ci, którzy jednak zdecydowali się przyjechać na bazar, najchętniej zaglądali w stronę łopat do odśnieżania, bo w tej chwili to bardzo pożądany towar. Kupowano sery własnej roboty, miód czy wiklinę. Zobacz, co jeszcze oferowali sprzedawcy .
ZOBACZ TAKŻE: Policja apeluje: Jedzenie i koc nie wystarczą. Chcąc pomóc bezdomnemu, wezwijmy służby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?