Wolontariusze Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta - młodzież ze szkolnych kół Caritasu, podopieczni schronisk i zaproszeni goście - będą kwestować z puszkami na ponad 40 cmentarzach w regionie.
- Będziemy m.in. w Rzeszowie, Tyczynie, Sokołowie, Sędziszowie, Czudcu, Strzyżowie - mówi Aleksander Zacios, prezes towarzystwa.
Po raz pierwszy wolontariusze staną na nekropoliach w Ropczycach (poniedziałek), Bieczu (niedziela) i Jaśle (sobota). Na rzeszowskich cmentarzach Pobitno i Wilkowyja kwesta zaplanowana jest na sobotę, niedzielę i poniedziałek, od ok. 7.30 do ok. 18.30.
- Przed rokiem udało się nam uzbierać niemal 120 tys. zł. Teraz liczymy na podobny wynik dzięki dobrym sercom ofiarodawców - mówi Aleksander Zacios. Przy okazji dziękuje rolnikom z regionu, którzy wsparli tegoroczną akcję „Ziemiopłody” i ofiarowali 21 ton ziemniaków.
Pieniądze są potrzebne m.in. na spłatę kredytu, dzięki któremu wybudowano Centrum Integracji Społecznej, na organizację mikołajek dla dzieci, na bieżącą działalność i opiekę nad bezdomnymi i najbardziej potrzebującymi.
Stowarzyszenie Opieki nad Starym Cmentarzem im. Włodzimierza Kozło w Rzeszowie organizuje kwestę tylko w niedzielę, od 9 do 17. Zbiórka będzie na Starym Cmentarzu, Wilkowyi i Pobitnie. Pomoże młodzież z I i II LO, Zespołu Szkół Samochodowych, Zespołu Szkół nr 2 w Rzeszowie i dziennikarze Nowin. Przed rokiem do puszek na renowację zabytkowych nagrobków trafiło ponad 14 tys. zł. Dzięki nim udało się odnowić grobowce rodzinne Bujniewiczów i Czechnickich. Na co przeznaczone zostaną tegoroczne datki?
- Każdego roku na wiosnę ustalamy, co po zimie zostało najbardziej zrujnowane przez pogodę i czas - wyjaśnia Wiesław Walat, prezes stowarzyszenia. - Teraz wyznaczyliśmy już grób, który wymaga pilnego remontu.
Spoczywa w nim Maria Adamczik, zmarła w 1896 r.
- Bardzo ciekawy ornament jest na tym zapadającym się już nagrobku z piaskowca - pokazuje zarys czaszki i skrzyżowanych piszczeli (jako symbol śmierci) oraz motywy roślinne po bokach. - Całość wymaga interwencji konserwatora. Podbudowa jest połamana. Trzeba to odbudować, wyrównać, wyczyścić z mchu, sprawić też, by ta wspaniała kuta galeria stała się czytelna - opisuje.
Pilnych prac na Starym Cmentarzu (będącym zapisem historii miasta z lat 1792-1909) wymaga jeszcze kilkadziesiąt innych nagrobków. Wiesław Walat zwraca uwagę, że Stary Cmentarz to swoista galeria pod gołym niebem. Można tu znaleźć nagrobki znanych rzeźbiarzy z pracowni krakowskich, lwowskich i rzeszowskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?