Łapówki dostawali w paszportach

We wtorek policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 6 funkcjonariuszy i trzy osoby wręczające łapówki.

Wtorkowy poranek. Na przejście w Medyce przyjeżdżają policjanci z przemyskiego wydziału CBŚ. Wspomagają ich funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej oraz pracownicy Wywiadu Skarbowego Ministerstwa Finansów. Zatrzymują 9 osób podejrzewanych o korupcję: 3 celników, 3 pograniczników, a także 3 podróżnych.

Od 10 do 50 zł

- To dalszy ciąg sprawy z kwietnia. Wtedy pod zarzutem przyjmowania łapówek zatrzymano 5 celników - informuje prokurator Damian Mirecki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. - Teraz, oprócz ich kolegów, do grona podejrzewanych dołączyli pogranicznicy.

W zamian za łapówki od 10 do 50 złotych, celnicy mieli pozwalać podróżnym na przemyt papierosów z Ukrainy do Polski. Strażnicy brali pieniądze za "przychylne" traktowanie przekraczających granicę. Do korupcji dochodziło na drogowym i pieszym przejściu w Medyce.

- Przed odprawą podróżni wkładali banknoty do paszportu i podawali kontrolującym - dodaje prokurator Mirecki.

Zawieszeni w służbie

Podejrzewanym grozi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Na poczet kar zabezpieczono należące do nich samochody i inne wartościowe przedmioty. Do czasu sporządzenia aktu oskarżenia, strażnicy graniczni i celnicy będą zawieszeni w służbie. W razie skazania prawomocnym wyrokiem stracą pracę. W środę prokuratura zadecyduje, czy wystąpi z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.