W spotkaniu ze współtwórcą Solidarności, laureatem Nagrody Nobla i byłym prezydentem RP, zorganizowanym przez polityków PO w Hotelu Prezydenckim, w ramach cyklu „Klub Obywatelski”, uczestniczyło ponad 150 osób.
- Doskonale wiemy, co pan prezydent robił - przywitała byłego prezydenta Krystyna Skowrońska, posłanka PO, przypominając pełnione przez Lecha Wałęsę funkcje.
- Jak widzicie, nekrolog mój będzie długi – zareagował na te słowa Wałęsa.
I zachęcał zebranych do organizowania się, do spotkań i dyskusji. Bo – jak zauważył – współczesne problemy świata da się rozwiązać tylko poprzez dialog i porozumienie. Dziś nikt nikomu nie wierzy, ale trzeba się spotykać i rozmawiać. – Dlatego jeżdżę po Polsce i po świecie – dodał.
O podziałach w Polsce
- Nie radzimy sobie z populizmem, dlatego budzą się demony – zauważył Wałęsa, nawiązując do sytuacji w Polsce i na świecie. - Polska ma dodatkowy kłopot, bo do Solidarności był prosty podział na „my” i „oni”. I to zostało. Musimy ustawić się na „my” i wtedy zacznie się budowa – przekonywał.
O rządzących w Polsce powiedział, że diagnozę mają dobrą, tylko leczenie mają złe. Przyrównał Polskę do dróg, z których zdjęto znaki drogowe.
- Jako rewolucjonista zauważam, że musimy przestrzegać zasad i przepisów. Dziś to jest rozbite. Naszemu pokolenie los powierzył możliwość uporządkowania tego. W układzie „my” i „oni” nie da się budować
– powtórzył.
O koszulce z napisem „Konstytucja”
- Ja tę koszulkę będę nosił aż się coś zmieni w Polsce. Albo mnie w niej pochowacie. Moja koszulka mówi światu: nie lekceważcie demokracji. (…) mam 30 takich koszulek.
O Unii Europejskiej
- Współczesny rozwój niesie za sobą globalizację – zauważył na spotkaniu w Rzeszowie Lech Wałęsa.
Ponieważ nikt nikomu nie wierzy, to każdy wysyła tam (do UE) urzędników, żeby sprawdzali, czy wszystko jest w porządku, więc jest tam biurokracja. Zdaniem byłego prezydenta UE nie działa sprawnie, bo nie jest zbudowana na te czasy. Ale trzeba ją zmieniać i budować, a nie rozbijać.
O jednomandatowych okręgach wyborczych
- Gdyby w polskich warunkach, gdy wszystko jest rozdrobnione, to wprowadzić, to będzie 460 partii politycznych. JOW-y tak, ale w sposób zorganizowany.
O tym, czy został wykorzystany przez komunę, która uwłaszczyła się na narodowym majątku.
- Ja proponowałem referendum uwłaszczeniowe. Dawałem wam po 100 milionów, ale nie chcieliście. Pan jest demagogiem – zwrócił się do zadającego pytanie Lech Wałęsa.
O podwyżkach dla nauczycieli i nie tylko
- Podwyżki? No jakie to proste. Weźmy dobrze urządzone kraje, np USA i policzmy, ile u nich jest na wojsko, ile na nauczycieli, ile na lekarzy itd. Wszyscy dostają mądry procent i koniec. W każdym państwie wyliczyć taki procent jak w USA i jest porządek. To nie są trudne rzeczy.
O tym, czy Wałęsę łączy coś z postulatami Roberta Biedronia.
- Ja jestem fanatykiem przekroju społeczeństwa. Wszystkie środowiska powinny mieć swoich przedstawicieli. Wszyscy powinni się szanować – stwierdził Wałęsa.
I podkreślił, że wiele rzeczy, które mówi Biedroń, mu się podoba. Nazwał go świetnie zapowiadającym się człowiekiem, który jednak nie będzie mógł spełnić swoich deklaracji i zawiedzie naród. - To mnie trochę niepokoi – powiedział Lech Wałęsa.
O sobie samym
Ja nie mówię, że jestem najmądrzejszy. Ja was nie pouczam. To jest mój punkt widzenia - powiedział Lech Wałęsa w Rzeszowie.
Lech Wałęsa o ks. Jankowskim: Dopóki nie mam dowodów, to ja w to nie uwierzę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?