Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Sędziszów lepsza od Zrywu Dzikowiec

Marcin Jastrzębski
Tomasz Grądzki (z lewej) swoim wejściem ożywił poczynania ofensywne Zrywu, ale klarownych sytuacji dzikowianie nie stworzyli.
Tomasz Grądzki (z lewej) swoim wejściem ożywił poczynania ofensywne Zrywu, ale klarownych sytuacji dzikowianie nie stworzyli. Marcin Jastrzębski
Od początku meczu groźniejsi w swoich atakach byli przyjezdni. Już w 6. minucie wyróżniający się w całym meczu, Krystian Branas strzałem z 30 metrów trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Dzikowanianie odpowiedzieli groźnym, ale też niecelnym strzałem Pawła Serafina.
Na moment inicjatywę przejęli miejscowi. Bliski pokonania Kycińskiego był Zalewski, gdy Serafin minął dwóch rywali i wyłożył mu piłkę w polu karnym.

Następnie dwie wyborne okazje zmarnował aktywny Pazdan. Dwukrotnie znajdował się w sytuacjach sam na sam z Kunatem, ale za pierwszym razem świetnie zablokował go bramkarz Zrywu, a za drugim posłał piłkę daleko za bramkę.

- Zacznijcie grać, zacznijcie kryć - pokrzykiwał na swoich obrońców Andrzej Szczęch, trener Zrywu. Obrona Dzikowca grała przez cały mecz mało zdecydowanie i korzystali z tego sędziszowanie.

W drugiej połowie Zryw zmienił ustawienie, ale nie zmienił swojej słabej gry. Do ataku poszedł Michałek, a w środku grał Milanowski.

Rozpoczęło się od groźnego uderzenia z dystansu Zalewskiego, ale potem klarowne sytuacje stwarzali sobie goście. Ich ataki były szybsze, bardziej zdecydowane.

Gola na wagę trzech punktów zdobył uderzeniem głową Marek Szeliga. Wykorzystał przy tej sytuacji dobre dośrodkowanie Krystiana Branasa.

Szeliga mógł podwyższyć, ale znalazłszy się w dogodnej pozycji w polu karnym, "przekombinował" i piłka po jego strzale uderzyła w boczną siatkę.

ZRYW DZIKOWIEC - LECHIA SĘDZISZÓW MŁP. 0-1 (0-0)

0-1 Szeliga (70-głową, podanie Branasa).

ZRYW: Kunat - Skupiński, Grabiec, Zalewski, Siębior - Maciąg (65. Żur), Mokrzycki (64. Grądzki), Michałek (76. Hopek), Paweł Tęcza - Piotr Serafin, Paweł Serafin (46. Milanowski).

LECHIA: Kyciński - Branas, Filipek, Godek, Fitoł - Zawisza (66. Szeliga), Doroba, Magdoń, Duduś - Idzik (53. Potwora), Pazdan (84. Rogóż).

SĘDZIOWALI Łukasz Kijak oraz Janusz Partyka i Tomasz Duda (Stalowa Wola). ŻÓŁTE KARTKI: Idzik, Rogóż. WIDZÓW: 100.

Szczegółowa relacja wraz z notami dla zawodników i wypowiedziami w wtorkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24