Legendarny festiwal Folkowisko w Gorajcu ma się odbyć w lipcu

Na tegorocznym Folkowisku, które będzie odbywać się pod hasłem "wehikuł czasu", mają obowiązywać bardzo odpowiedzialne zasady, związane z sytuację epidemiologiczną.

- W tamtym roku udało nam się zorganizować Folkowisko 9,5. Z wiadomych przyczyn, nie była to "pełna" edycja. Wtedy wymyśliliśmy, że naszą strefą są kocyki i każdy miał sobie przywieźć swój koc i bawić się na nim. W tym roku również planujemy zmniejszoną liczbę uczestników. To jest jednak festiwal w niewielkiej wiosce. Nie chcemy z niego robić masówki, tylko stawiamy na formę festiwalu wyjątkowego, na którym nie będzie przypadkowych ludzi, tylko tacy którzy naprawdę chcą poczuć ten klimat. Biorąc pod uwagę sytuację epidemiologiczną, chcemy zrobić festiwal tak, aby każdy czuł się bezpiecznie

- mówi Marcin Piotrowski ze Stowarzyszenia Folkowisko.

W tym roku na Folkowisku ma wystąpić m.in. Angela Gaber. Organizatorzy chcą także, aby w Gorajcu pojawili się muzycy z Białorusi, ponieważ chcą okazać solidarność z Białorusinami w tym trudnym dla nich czasie. Nie wiadomo jednak czy do tego dojdzie, nie tylko ze względu na sytuację epidemiologiczną, ale również na sytuację polityczną w tym kraju.

Szczegółowe informacje o festiwalu, karnetach, noclegach, dostępne są na stronie folkowisko.pl