Lekarz i sanitariuszka ze szpitala w Zduńskiej Woli zaszyli gazę w brzuchu, kobieta zmarła...

Dwie osoby z personelu medycznego Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego usłyszały zarzuty w sprawie śmierci pacjentki, której podczas operacji zaszyto gazik w jamie brzusznej.

Zarzuty postawiła im Prokuratura Okręgowa w Sieradzu prowadząca postępowanie mające wyjaśnić okoliczności zgonu kobiety.

Mieszkanka gminy Szadek przechodziła w zduńskowolskim szpitalu operację ginekologiczną 30 listopada zeszłego roku.

– Lekarzowi operatorowi i instrumentariuszce zarzucono narażenie pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia podczas zabiegu chirurgicznego, poprzez zaszycie gazy w jamie brzusznej, co skutkowało nieumyślnym spowodowaniem śmierci pokrzywdzonej 1 kwietnia 2017 r. – informuje Jolanta Szkilnik, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. – Podejrzani skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Czytaj:Koło serca ma igłę grubości włosa. Mówi, że żyje jak z bombą zegarową

Szpital w Zduńskiej Woli kobieta opuściła 5 grudnia. Ale komplikacje po operacji były coraz poważniejsze. Rana długo się nie goiła. Nasilały się bóle brzucha. Pacjentka i jej rodzina szukała pomocy u lekarzy w Szadku i w Zduńskiej Woli. W końcu trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. Zmarła po operacji.

Czytaj też:Plastikowa rurka krążyła w ciele łodzianina

W toku postępowania prokuratura zabezpieczyła dokumentację medyczną z placówek, w których leczyła się kobieta.

Śledczy wystąpili do sądu o zwolnienie z tajemnicy lekarskiej personelu medycznego zajmującego się pacjentką. Przesłuchanych zostało 25 lekarzy i 19 pielęgniarek. W ten sposób śledczy ustalili przebieg procesu diagnostyczno-lekarskiego.

Zeznania składali także krewni mieszkanki gminy Szadek. Zarządzona została sekcja zwłok. Wykazała, że przyczyną śmierci był wstrząs septyczny w przebiegu zapalenia otrzewnej powikłanego z zapaleniem płuc i ostrym, martwiczym zapaleniem trzustki. Prokuratura dalej będzie prowadzić postępowanie

– Dla dokonania ostatecznej i całościowej oceny postępowania medycznego (lekarskiego i pielęgniarskiego) pod kątem zaistnienia błędu w sztuce lekarskiej zaplanowano powołanie zespołu biegłych z zakresu chirurgii, ginekologii, kardiologii i medycyny sądowej w celu wydania stosownej opinii – wyjaśnia Jolanta Szkilnik.

Przestępstwo narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do pięciu lat.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

**

**