Lekarz z Łańcuta skazany za przyjmowanie łapówek

Wyrok zapadł na posiedzeniu bez przeprowadzenia rozprawy. O takie rozwiązanie starał sam lekarz. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Na jego pacjentach, którzy wręczali łapówki, również ciążyły zarzuty.

- Ze względu na ich postawę w toku przesłuchań i ich podeszły wiek, wnioskowaliśmy o niewysoką karę. To osoby bardzo często schorowane, które od razu przyznały się do wręczania korzyści majątkowych. Chcieliśmy, by ta kara miała charakter głównie wychowawczy, a nie represyjny - tłumaczy Mariola Zarzyka-Rzucidło, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Przypomnijmy. Janusz W. został zatrzymany pod koniec maja w trakcie przyjmowania od pacjenta łapówki. Usłyszał w sumie 11 zarzutów korupcyjnych. Dotyczyły przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich rodzin.

Janusz W. jest znany jako były ordynator oddziału wewnętrznego łańcuckiego szpitala. Został jednak skazany za branie łapówek nie jako ordynator, ale jako lekarz Poradni Specjalistycznej przy szpitalu w Łańcucie. W łańcuckim szpitalu pracował 15 lat. Wyrok nie jest prawomocny.