Gdyby wygrali, ze szpitalnych kas trzeba by im wypłacić nawet miliony złotych.
Lekarze powołują się na kodeks pracy i unijne dyrektywy. Twierdzą, że w świetle tych przepisów czas spędzony na dyżurach powinien być traktowany jak lepiej płatne nadgodziny. Medycy chcą pieniężnej rekompensaty za dyżury, jakie odbyli po 1 maja 2004 r.
Piszą pozwy
Co gwarantują unijne przepisy
Nie ma pojęcia dyżuru - rozróżnia się tylko czas pracy i odpoczynku.
Całe dyżury zalicza się do czasu pracy.
Praca nie trwa dłużej niż 48 godz. tygodniowo.
Pracownik ma prawo do 11-godzinnego odpoczynku i 24-godzinnej przerwy tygodniowo
- Pozwy są właśnie przygotowywane. Dokumenty planujemy złożyć w Sądzie Pracy już w piątek - zapowiada Zdzisław Szramik, lekarz ze Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Tylko w tej lecznicy do sądowej batalii szykuje się ok. 100 lekarzy.
Podobne pozwy przygotowuje także blisko 70 specjalistów z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie. W ślad za nimi pójdą najprawdopodobniej lekarze z innych regionalnych szpitali.
Dyrektorzy boją się długów
Janusz Solarz, dyrektor rzeszowskiej "dwójki", szacuje, że gdyby sąd przyznał lekarzom rację, ze szpitalnej kasy trzeba by wypłacić nawet miliony złotych. Dla szpitala, który od kilku lat wychodzi na finansową prostą, groziłoby to długami.
- Sprawa od strony prawnej nie jest oczywista. Gdyby jednak wyroki sądu były niepomyślne dla szpitala, to pieniędzy na wypłaty będziemy dochodzić od Skarbu Państwa. To rząd ma obowiązek dostosować przepisy do unijnych dyrektyw - komentuje Solarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!