Jedną z gwiazd zawodów został Oliwer Wdowik, junior rzeszowskiego klubu. Podopieczny trenera Janusza Mazura został mistrzem Polski w biegu na 200 metrów. Był w znakomitej formie, czego potwierdzeniem okazał się rekord Polski juniorów - 21.09.
Lepszego startu nie mogłem sobie wymarzyć. Za metą wykrzyczałem radość. Rekord Europy wynosi 21.04 i mam nadzieję, że go pobiję, gdy wystartuję w lipcu w Kenii w mistrzostwach świata
- powiedział rzeszowski sprinter.
Drugi tytuł mistrzyni Polski wywalczyła Wiktoria Miąso. Podopieczna Michała Titittingera zaliczyła wysokość 175 cm i wspólnie z Pauliną Borys (SKLA Sopot) zdobyła tytuł mistrzowski.
- Na wynik miało wpływ zmęczenie. W środę Wika startowała na Białorusi w meczu międzypaństwowym, gdzie skoczyła 184 centymetry, poprawiając od dwa centymetry życiówkę. W Toruniu brakło jej mocy - mówił trener Michał Tittinger.
W Toruniu startował także Jakub Przydział, na 1500 metrów. Zajął 10. pozycję.
- Byłoby o wiele lepiej, ale Kubę dopadła grypa- wyjaśnił Lesław Lassota, trener lekkoatlety znad Wisłoka.
Zobacz też: Wielkie wyzwania 2020 Rafała Wilka: kończy budować dom, będzie bronił pracy doktorskiej, w Tokio pojedzie po dwa złote medale paraolimpiady
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?