Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatletyka. Rafał Augustyn, zawodnik LKS Stali Mielec: Niestety kontuzja nie wybiera...

Michał Czajka
Michał Czajka
Czy Rafał Augustyn wystąpi jeszcze na igrzyskach? - Pożyjemy, zobaczymy - mówi spokojnie zawodnik
Czy Rafał Augustyn wystąpi jeszcze na igrzyskach? - Pożyjemy, zobaczymy - mówi spokojnie zawodnik Michał Czajka
Dla Rafała Augustyna, zawodnika LKS Stali Mielec igrzyska olimpijskie były już czwartymi w karierze jednak tym razem nie udało mu się dotrzeć do mety chodu na 50 kilometrów.

Wiadomo już na pewno, że dystans 50 kilometrów był rozegrany po raz ostatni - za trzy lata będzie rywalizacja na 35 kilometrów.

- Myślimy już nad tym, by na tym dystansie pokazać, na co nas stać - mówi Rafał Augustyn. - Przyszły rok jest naprawdę bogaty w imprezy mistrzowskie - dodaje.

Mielecki zawodnik przyznaje, że obostrzenia związane z pandemią koronawirusa mocno utrudniły też start na igrzyskach.

- Praktycznie cały czas byliśmy w hotelu - nie można było nigdzie wyjść czy zobaczyć trasy - wspomina. - Były to na pewno igrzyska specyficzne. Chciałem wypaść jak najlepiej. Taktyka była tak, żeby w tych trudnych warunkach zacząć spokojnie, ale niestety kontuzja nie wybiera - sport jest nieprzewidywalny. Niestety przed 30. kilometrem coś mi chrupnęło i najpierw blokada strzałki później bolący piszczel, kolano po prostu reakcja łańcuchowa. Próbowałem jeszcze walczyć, ale to już były kilometry z kulejącą nogą i jak już zaczęła druga noga doskwierać, to już się po prostu nie dało. No niestety historia napisała taki scenariusz, siła wyższa - mówi.

Rafał Augustyn wraz z innymi lekkoatletami wioskę odwiedził dopiero pod koniec igrzysk, bo wcześniej cały czas przebywał w Sapporo.

- W wiosce dopiero można było kupić jakoś pamiątkę czy poczuć trochę swobody, bo w wcześniej to tylko autobus, trening, hotel - mówi. - Na każdym kroku jakiś policjant czy ochroniarz - nie pamiętam takich igrzysk. Bardzo również doskwierał mi brak kibiców, który pamiętam z poprzednich igrzysk - przyznaje.

Czy były to ostatnie igrzyska dla mieleckiego chodziarza?

- Pożyjemy zobaczymy - mówi spokojnie. - Zmienia się dystans, a w listopadzie dowiemy się pewnie czy jeszcze nie będzie jakiejś nowej konkurencji, bo podobno ma być sztafeta mieszana wprowadzana. Musimy jednak poczekać na ostateczne decyzje. Karawana jedzie dalej - podsumowuje.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24