PiS-owski projekt ustawy, która zabierałaby byłym esbekom przywileje, ze specjalnymi emeryturami na czele, jest spóźniony o kilkanaście lat. Mimo to jest krokiem w dobrym kierunku. Z dwóch powodów. Po pierwsze, to krzycząca niesprawiedliwość, że z lustracyjnej szafy wypadają jedynie "trupy" tajnych współpracowników, a więc narzędzi SB, podczas gdy funkcjonariusze, którzy organizowali system represji i tych ludzi łamali, wiodą spokojny i dostatni żywot emerytów.
Po drugie, to także krzycząca niesprawiedliwość, że byli esbecy pobierają po kilka tysięcy złotych emerytury, o czym przysłowiowa pielęgniarka czy nauczyciel mogą tylko pomarzyć.
Nie chodzi o to, by tych ludzi wdeptywać w ziemię. Ale ich przywileje naprawdę nie mają żadnego uzasadnienia w obliczu bankructwa systemu, któremu służyli.
Kiedyś napisałem, że lustracja bez dekomunizacji to karykatura sprawiedliwości. PiS-owski projekt to - mam nadzieję - wstęp do dekomunizacji. Lepiej późno niż wcale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Jesteśmy na Google News. Śledź Portal i.pl codziennie. Zaobserwuj nas!
- Tak wygląda teraz Katherine Kelly Lang, czyli Brooke z serialu "Moda na sukces"
- Te długi się nie przedawniają. Oto lista długów, które się nie przeterminują
- Tak w młodości wyglądała Magda Gessler. Była prawdziwą pięknością [zdjęcia]