Prokuratura jeszcze w tym miesiącu skieruje sprawę do sądu.
Mariola G., która w sanatorium była odpowiedzialna za żywienie przyznała się do winy. Prokuratura Rejonowa w Lesku chce oskarżyć ją o nieumyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. W sierpniu ub. r. u 96 pacjentów ośrodka Amer-Pol "Ela" w Polańczyku wykryto salmonellę. Kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali w Lesku, Sanoku, Przemyślu i Łańcucie.
- Do zatrucia pacjentów doszło po zjedzeniu śniadania i obiadu - wyjaśnia Zygmunt Słabik, prokurator rejonowy z Leska.
Kontrola sanepidu wykazała, że w kuchni sanatorium, gdzie przygotowywano posiłki dla pacjentów nie przestrzegano podstawowych zasad żywienia.
- Panował ogólny brud - dodaje Słabik.
Jak ustalono w śledztwie czystości nie przestrzegano też przy przechowywaniu żywienia. Produkty nie były segregowane. W lodówkach leżały na brudnych półkach.
Prokuratura kończy śledztwo z tej sprawie i przygotowuje akt oskarżenia Marioli G.
- Kobieta jest kucharką po szkole zawodowej. Będziemy domagać się w sądzie, by zakazał jej zajmowania stanowisk związanych z żywieniem - wyjaśnia prokurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?